Gest Joanny Lichockiej wzbudził powszechne oburzenie nie tylko wśród polityków. I chociaż posłanka tłumaczy, że nie był on celowy to wiele osób w taką wersję wydarzeń nie wierzy. Całą sytuację w swoim stylu skomentował Maciej Stuhr.
Maciej Stuhr znany jest z tego, że w ciętym stylu komentuje aktualną sytuację polityczną. Można więc było się spodziewać, że nie przejdzie obojętnie obok zachowania Joanny Lichockiej. Podczas nocnych obrad Sejmu posłanka wykonała w stronę posłów opozycji wulgarny gest.
Ona sama zaprzecza, jakoby środkowy palec pokazała w stronę opozycji celowo. Przekonuje, że jedynie energicznie machała ręką koło oka, a posłów opozycji oskarża o kłamstwa i manipulacje. „Szanowni Państwo, gdybym chciała pokazać gest środkowego palca posłom PO, którzy po chamsku zachowywali się na sali plenarnej, to bym to zrobiła. Przesuwałam dwukrotnie palcem pod okiem, energicznie bo byłam zdenerwowana. Nic więcej, a politycy PO sądzą po sobie. To ich styl” – napisała na Twitterze.
Do całego zdarzenia doszło po głosowaniu, w którym Sejm przeznaczył niemal 2 miliardy złotych na Telewizję Polską. Ustawa została wcześniej odrzucona przez Senat a marszałek Tomasz Grodzki zaproponował, by pieniądze te przeznaczyć na onkologię. Teraz ustawa czeka na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.
Tymczasem całą sytuację w swoim stylu skomentował Maciej Stuhr. Zamieścił w sieci krótkie nagranie, podczas którego wykonuje gest podobny do Joanny Lichockiej. „Kochani, przepraszam, wzruszyłem się. Sejm przeznaczył 2 miliardy na Telewizję Polską. Cudowna wiadomość, dziękujemy bardzo. To opozycja chce, byśmy byli na jakiejś onkologii, a Sejm dba o to, byśmy mieli co pooglądać. Przepraszam, takie mam nerwowe gesty, ale pozdrawiamy telewizję, Jacka Kurskiego, panią Holecką, panią kandydatkę na prezydenta Lewicy, co ja mówię, lwicę prawicy, Ogórek. Przepraszam, już mi się wszystko popier**liło” – powiedział.
Czytaj także: Nawet Kaczyński nie wytrzymał! Tak zareagował na tłumaczenia Lichockiej [WIDEO]
Źr.: Facebook/Maciej Stuhr