Państwo Islamskie po raz kolejny zabiera głos ws. strzelaniny w Las Vegas. Opublikowali artykuł o sprawcy

Pomimo intensywnego śledztwa, które prowadzą amerykańskie służby, wciąż nie udało się ustalić dlaczego Stephen Paddock zdecydował się strzelać do ludzi w Las Vegas. Głos w tej sprawie po raz kolejny zabrało tzw. Państwo Islamskie.

1 października 64-letni Stephen Paddock z okna pokoju hotelowego, strzelał do tłumu zgromadzonego na koncercie. W wyniku ataku zginęło co najmniej 58 osób, 489 zostało rannych. Sprawca tuż przed przybyciem policji popełnił samobójstwo.

The moment when #paddock ,the derange brutal murderer turns #las #vegas into a killing field from the #mandalay #bay #lasvegasshootings pic.twitter.com/5DslRyx1v5

Czytaj także: Strzelanina w Las Vegas: ujawniono treść notatki pozostawionej przez sprawcę. To obliczenia...

— US Kare (@USKare27) 3 października 2017

Policja zaraz po tragicznych wydarzeniach wszczęła śledztwo w sprawie. Specjaliści próbują rozszyfrować motywy, które kierowały Paddockiem. Jednak dotychczas nie udało się jeszcze ustalić ostatecznej wersji.

Tymczasem tzw. Państwo Islamskie po raz kolejny informuje, że Stephen Paddock był ich żołnierzem. W najnowszym numerze tygodnika bojowników Al Naba pojawił się artykuł o sprawcy strzelaniny w Las Vegas.

Autor tekstu twierdzi, że Paddock 6 miesięcy temu przeszedł na islam i przyjął imię Abu Abdul Barr al-Amriki. Jego zdaniem w USA jest obecnie wiele osób, które można nazwać „samotnymi wilkami”. W artykule pada stwierdzenie, że atak był reakcją na działania, które prowadzą Stany Zjednoczone na Bliskim Wschodzie.

W nowym numerze tygodnika Al Naba w artykule o Vegas, IS pisze że Paddock przeszedł na Islam 6 mies temu pic.twitter.com/PYbnN1gXnL

— Wojciech Szewko (@wszewko) 5 października 2017

Rewelacje opublikowane przez bojowników nie są niczym nowym. ISIS już następnego dnia po strzelaninie poinformowało, że ataku dokonał „żołnierz Państwa Islamskiego”.

Służby zaprzeczają

Rewelacje terrorystów nie przekonują śledczych, którzy badają sprawę strzelaniny. Ich zdaniem poza bojownicy z ISIS nie przedstawili do tej pory nawet cienia dowodu na poparcie swojej tezy. Ich zdaniem motyw, którym kierował się sprawca pozostaje na ten moment nieznany.

Nie istnieje żaden dowód, który wskazywałby, że Stephen Paddock przyjął w ostatnich miesiącach wiarę islamską, lub działał w porozumieniu z tzw. Państwem Islamskim. Jednak zajmujący się sprawą Clark Joseph Lombardo (miejscowy szeryf), w jednym z wywiadów nie wykluczył, że Paddock miał jakąś pomoc z zewnątrz.

Więcej na temat śledztwa można przeczytać TUTAJ

Źródło: dailymail.co.uk, independent.co.uk, Twitter
Fot.: flickr.com, twitter.com/RT_com