Piłkarskie mistrzostwa świata w 2022 r. zgodnie z planem mają się odbyć w Katarze. Tymczasem terroryści z Państwa Islamskiego napisali list do FIFA, w którym twierdzą, że do tego roku Katar będzie już przez nich podbity i żadnego mundialu tam nie będzie.
FIFA w ostatnim czasie przechodziła liczne wstrząsy związane z oskarżeniami o korupcję na najwyższych szczeblach organizacji. Wyrażano też liczne wątpliwości co do przyznania prawa do organizacji mistrzostw świata w piłkę nożną w Katarze w 2022 r. Pomimo tych wszystkich utrudnień, lokalizacja mundialu w 2022 r. nie uległa zmianie.
Czytaj także: Ukraina: Zamachy na komisariaty we Lwowie
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Plany FIFA zdecydowanie nie przypadły do gusty islamistom z terrorystycznego Państwa Islamskiego siejącego grozę i śmierć na Bliskim Wschodzie. Dżihadyści napisali specjalny list zaadresowany do Seppa Blattera, w którym sugerują zmianę lokalizacji mundialu w 2022 r., ponieważ do tego czasu Katar będzie już częścią ich samozwańczego kalifatu, w którym „nie ma miejsca na korupcję” i „odejście od islamu”.
Terroryści poinformowali też Blattera o tym, że w ich arsenale znajdują się rakiety Scud, których zasięg ma obejmować terytorium Kataru, co należy odczytywać jako jasną groźbę ataków terrorystycznych.