Papież Franciszek spotkał się z kobietą, którą 31 grudnia uderzył w dłoń na Placu Świętego Piotra. Jak relacjonuje włoska agencja ANSA, Ojciec Święty był poruszony spotkaniem i było mu przykro.
O incydencje, do którego doszło na Placu Świętego Piotra, zrobiło się bardzo głośno. Zdarzenie miało miejsce 31 grudnia, gdy Ojciec Święty ściskał dłonie wiernych zgromadzonych na placu. W pewnym momencie jego dłoń mocno złapała jedna z kobiet. Papież próbował się wyrwać, ale nie mógł. W końcu uderzył kobietę w dłoń.
Następnego dnia Franciszek podczas homilii przeprosił za zły przykład. „Wiele razy tracimy cierpliwość, przepraszam za zły przykład wczoraj” – powiedział.
Czytaj także: Papież Franciszek chce wprowadzenia nowego podatku. \"To powinno motywować świat do działania\
Teraz włoska agencja ANSA poinformowała, że papież spotkał się z kobietą. Spotkanie odbyło się bez udziału kamer, nie ma na jego temat praktycznie żadnych informacji. Agencja podała jedynie, że Ojciec Święty był poruszony spotkaniem oraz było mu przykro.
Czytaj także: Znana dziennikarka opuszcza Telewizję Polską. Wiadomo, gdzie będzie pracować
Źr.: Onet, Twitter/Reuters