W zachodniej Europie nadal niespokojnie. Wczoraj wieczorem doszło do kolejnego ataku w Paryżu. Tym razem sprawca rzucił koktajlem Mołotowa w tłum ludzi zgromadzonych na stacji metra. Policja zatrzymała sprawcę.
Jak informują miejscowe media, do ataku doszło o godz. 20:15 na stacji metra Barbes w jednej z dzielnic Paryża. Napastnik rzucił w tłum ludzi koktajlem Mołotowa. Ostatecznie okazało się, że atak był tak nieudany, że nikt nie odniósł obrażeń.
Policjanci zatrzymali sprawcę, ale nie podają jego tożsamości. Wczoraj miały miejsca ataki również w Brukseli i Londynie. Nie jest jednak jasne, czy zdarzenie z Paryża ma związek z pozostałymi. Trwa śledztwo.
Czytaj także: Trzy armie Szatana
Źródło: dorzeczy.pl
Fot.: Wikimedia/Momostardust