Wciąż trwa festiwal spekulacji kto zostanie wybrany na kandydata PiS na prezydenta. Jak się okazuje wyrobioną opinię na ten temat ma Patryk Jaki, który nie ukrywa, na kogo on by postawił. Zwrócił przy tym uwagę na kontekst międzynarodowy.
W przyszłym roku Andrzej Duda kończy swoją drugą kadencję i nie będzie mógł już ubiegać się o reelekcję. Wciąż nie wiadomo jednak, na kogo zdecyduje się postawić PiS w wyborach prezydenckich. W ostatnim czasie pojawiły się spekulacje o możliwych prawyborach, ale wiadomo już, że ten temat upadł.
Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek poinformował, że przy kierownictwie partii działa specjalny zespół, który poszukuje najlepszego kandydata PiS na prezydenta. „Są prowadzone w tym momencie badania socjologiczne, różnego rodzaju konsultacje z szeroko pojętym środowiskiem prawicy w Polsce” – wyjaśnił.
Jak się okazuje niektórzy politycy Zjednoczonej Prawicy mają już wyrobione zdanie i wcale nie ukrywają, kogo popierają. Do tego grona zalicza się Patryk Jaki, który jednoznacznie wskazał na byłego ministra edukacji w rządzie PiS. „Przemysław Czarnek byłby dobrym kandydatem na prezydenta, ma charyzmę, to są takie czasy, że charyzma jest w szczególności potrzebna” – mówił europoseł.
Zwrócił przy tym uwagę na kontekst międzynarodowy. „Jeżeli w Stanach Zjednoczonych wybory 5 listopada wygra Donald Trump i zostanie prezydentem, a jestem prawie pewny, że tak się stanie, to w tym kontekście też uważam, że Przemysław Czarnek byłby niezłym kandydatem na prezydenta” – powiedział Jaki.
Przeczytaj również:
- Tusk ujawnia nowe szczegóły ws. kandydata KO na prezydenta
- Ksiądz Michał Olszewski wyszedł na wolność. Polały się łzy [WIDEO]
- Wigilia będzie wolna od pracy? Padła jasna deklaracja ze strony minister
Źr. se.pl