Paweł Kukiz, dotychczas niezwykle aktywny w mediach społecznościowych, a szczególnie na Facebooku, przez kilka dni na swoim profilu nie zamieścił ani jednego wpisu, czym wzbudził falę spekulacji wśród Internautów. W niedzielę muzyk przerwał jednak milczenie i wyjaśnił powody swojej nieobecności.
Przez kilka dni milczałem bo … nie miałem netu.
– wyjaśnił we wstępie były lider zespołu „Piersi”.
Czytaj także: NASZ WYWIAD #4. Dariusz Szczotkowski: Nie powinienem był tak się odezwać do Korwin-Mikkego. Ludzie weryfikują swoje poglądy
Kukiz wyjaśnił również czym zajmował się przez ten czas, gdy nie miał dostępu do Internetu.
Od wtorku byliśmy na Wybrzeżu (Hel,Władysławowo, Łeba, Ustka) i z WoJOWnikami propagowaliśmy wrześniowe referendum. Grają Górale z zespołu Krywań, ja śpiewam dwie piosenki i wspólnie z Alanem Kimalą tłumaczymy ludziom na czym polega bandytka obecnego ustroju RP.
– napisał.
W jaki sposób Kukiz promował referendum mogą państwo zobaczyć TUTAJ [WIDEO].
W dalszej części swojego wpisu muzyk poinformował o planach na najbliższe dni.
Dziś gram w Łodzi. Zarobkowo. Bo tamte nadmorskie występy są absolutnie „za free”. Inaczej- organizowane są za kasę, która mogła zostać w mojej kieszeni. Niemała. Piszę o tym, bo czytałem właśnie w necie sugestie przeróżnych mediów, że trzepię kasiorę nad morzem :-))).
Jutro w Warszawie mamy spotkanie Sztabu a we wtorek powrót na Wybrzeże – 11.08 Darłowo, 12.08 Mielno i 13.08 Kołobrzeg.
– zakończył.
źródło: Facebook.com
Fot. wMeritum.pl/Karolina Lebiedowicz