Po zamachach terrorystycznych w Paryżu w mediach społecznościowych ruszyły akcje mające na celu pokazać solidarność z Francuzami. Przeciwna utożsamianiu się z paryżanami jest Krystyna Pawłowicz. – Nie chcę powtarzać ich samobójczych błędów, ani być z nimi utożsamiana.
– Nie jestem Francuzką, nie jestem Niemką, nie jestem Hiszpanką – rozpoczyna swój wpis na portalu społecznościowym posłanka. – Jestem Polką i mam polskie obowiązki – podkreśla. – Obowiązki dbania o bezpieczeństwo Polski. A ten obowiązek jest przed samobójczą polityczną poprawnością ideologii „wielokulturowości” i fałszywym miłosierdziem innych państw.
– Nie jestem Francuzką ani Niemką, bo nie chcę powtarzać ich samobójczych błędów, ani być z nimi utożsamiana – zaznacza Pawłowicz. – Jestem Polką i uczę się na błędach innych.
Czytaj także: Pawłowicz o planowanym spotkaniu Merkel-opozycja: Kolejna odsłona zdrady!
– Francuzom najserdeczniej współczuję, ale dziś też pozostaję Polką – pisze polityk.