Amerykański Departament Obrony opublikował oficjalne nagranie ukazujące niezidentyfikowany obiekt latający. Do obserwacji UFO doszło na Bliskim Wschodzie w rejonie, gdzie toczyły się walki zbrojne. Przedstawiciele Pentagonu przyznają, że nie mają pojęcia, co zarejestrowano na nagraniu.
W środę Pentagon oficjalnie zaprezentował nagranie z UFO podczas posiedzenia senackiej Komisji ds. Sił Zbrojnych. Przedstawiciele Departamentu Obrony USA poinformowali, że nagranie zarejestrował amerykański dron w rejonie walk na Bliskim Wschodzie.
Nagranie ukazuje UFO w kształcie kulistym. Cytowany przez media dr Sean Kirkpatrick z nowo utworzonego w Pentagonie Biura Rozwiązywania Wszelkich Anomalii (ang. All-domain Anomaly Resolution Office, AARO) potwierdził, że ekspertom nie udało się stwierdzić, czym może być ten obiekt.
„Ten materiał to w zasadzie wszystkie dane, jakie mamy na temat tego zdarzenia. Na jego podstawie zidentyfikowanie obiektu jest praktycznie niemożliwe” – podkreślił.
Dr Kirkpatrick poinformował, że zdarzenie jest jednym z 650 zgłoszonych przypadków obserwacji UFO, badanych przez jego jednostkę.
„AARO nie znalazło jak dotąd żadnych wiarygodnych dowodów na aktywność pozaziemską, pozaziemską technologię czy obiekty, które łamią znane nam prawa fizyki” – podkreślił dr Sean Kirkpatrick.
Przeczytaj również:
- Groźny wypadek żużlowców! Motocykl poszybował za tor [WIDEO]
- Małysz ma problemy zdrowotne? Przyznał to oficjalnie
- Ukraina wejdzie do NATO? Orban odpowiedział jednym słowem
Źr. Polsat News; YouTube