Szef Platformy Obywatelskiej Borys Budka w wywiadzie dla „Super Expressu” zapowiedział jedną z pierwszych decyzji, jakie podejmie Rafał Trzaskowski jako prezydent – oczywiście jeżeli zwycięży w wyborach. Będzie ona dotyczyła wyboru I prezes Sądu Najwyższego.
Prezydent Andrzej Duda powołał Małgorzatę Manowską na stanowisko I prezes Sądu Najwyższego. Zrezygnował z dotychczasowego obyczaju powoływania na stanowisko osoby, która uzyskała najwięcej głosów. Wśród kandydatów znalazł się bowiem Włodzimierz Wróbel, który uzyskał dwukrotnie więcej głosów niż Manowska.
W wywiadzie dla „Super Expressu” Borys Budka zapowiedział, że zmiany w tej kwestii będą jedną z pierwszych decyzji Rafała Trzaskowskiego jako prezydenta. Oczywiście, jeżeli wygra on wybory. „Nastąpiło nieważne powołanie I prezes Sądu Najwyższego, te wszystkie akty podlegają wzruszeniu. Decyzja w tej kwestii będzie pewnie jedną z pierwszych prezydenta Rafała Trzaskowskiego” – powiedział.
Budka ocenił, że należy powtórzyć całą procedurę wyboru I prezesa Sądu Najwyższego, podobnie jak konieczne jest powtórzenie procedury w Trybunale Konstytucyjnym. „Nie może być tak, że ktoś w absolutnie niekonstytucyjny sposób będzie przejmował kolejne instytucje” – zapowiedział.
Szef PO stwierdził też, że jego ugrupowanie popełniło błąd nie powołując komisji śledczej w sprawie SKOK-ów. Jego zdaniem, zarówno Jarosław Kaczyński, jak i Zbigniew Ziobro, powinni stanąć przed Trybunałem Stanu za lata 2005-2007. „Każdy, kto złamał prawo, musi być z tego rozliczony. Tak, jak pan prezydent, który rozpoczął swą kadencję, ułaskawiając bez prawomocnego wyroku Mariusza Kamińskiego, tak samo kończąc ją, podejmując niekonstytucyjną decyzję, powołując Małgorzatę Manowską na I prezesa Sądu Najwyższego” – mówił.
Czytaj także: Hołownia: „PO nie umie wygrywać z PiS i nie ma wizji”
Źr.: Super Express