Piotr Liroy-Marzec wystartuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego z ramienia koalicji „Konfederacja”. Były raper wystartuje z okręgu wielkopolskiego.
O tym, że Piotr Liroy-Marzec wystartuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego z Wielkopolski poinformował serwis epoznan.pl. „Wiadomo już, że jeden z frontmanów tego porozumienia swój marsz do europarlamentu ma zamiar rozpocząć w Wielkopolsce. Informację, że na czele wielkopolskiej listy Konfederacji ma stanąć Piotr Liroy Marzec zdradził na antenie Radia Poznań szef partii Wolność (KORWiN – przyp. red.) w regionie Grzegorz Wierzbicki” – czytamy w serwisie internetowym.
Informacja dotycząca startu Liroya-Marca z Wielkopolski zelektryzowała internautów. Ci pamiętają bowiem, że w przeszłości Liroy został zdissowany przez poznański skład Nagły Atak Spawacza oraz Peję, który nadal jest jedną z największych gwiazd polskiego rapu.
Czytaj także: Liroy powiedział, co sądzi o Peji. W przeszłości Poznaniak go zdissował
Piotr Liroy-Marzec kandyduje z Wielkopolski. Peja zabrał głos
Co ciekawe, Peja zabrał głos ws. walki o mandat europosła, którą zamierza podjąć Piotr Liroy-Marzec. Raper z Poznania udzielił krótkiego wywiadu Radiu Poznań. Przyznał, że chętnie zagłosowałby na swojego dawnego oponenta. Dodał jednak, że dziwi go, iż Liroy kandyduje z Wielkopolski, choć pochodzi przecież z Kielc.
„Zagłosowałbym, chociaż dziwi mnie, że kandyduje stąd. Mądrzy ludzie powinni iść do przodu i robić swoje, a wydaje mi się, że poseł Liroy-Marzec jest jedną z trzeźwiej myślących osób w polityce. Jeśli chodzi o naszą sytuację osobistą, to kolegujemy się od lat. Nie ma żadnego znaczenia czy jest z Kielc, czy z Poznania. Jeśli chce startować w Poznaniu, to tu jest bliżej Europy” – powiedział Peja.
Diss, który nagrali Nagły Atak Spawacza wraz z Peją odbił się w Polsce szerokim echem. Liroy był wówczas najpopularniejszym raperem w kraju, a poznański skład wraz z raperem uderzyli w niego z wielkim impetem.
Utwór skierowany przeciwko Kielczaninowi nie był może najwyższych lotów (zawierał masę przekleństw), ale i tak stał się legendą wśród słuchaczy rapu w Polsce.
Dziś Peja nie żywi już urazy do Liroya, wydaje się, że z wzajemnością. Nic nie stoi więc na przeszkodzie, aby panowie przy okazji wyborów do Parlamentu Europejskiego, podali sobie rękę.
Czytaj także: Konfederacja KORWiN, Braun, Liroy Narodowcy. Liderzy zaprezentowali logo i nazwę koalicji [WIDEO]