Były piłkarz Legii Warszawa Piotr Rocki nie żyje. O jego śmierci poinformował Ruch Radzionków – drużyna, w której zawodnik zakończył karierę i był członkiem sztabu trenerskiego.
W poniedziałek portal weszlo.com poinformował, że Piotr Rocki walczy o życie. Pękł mu tętniak, był w śpiączce farmakologicznej a jego wszystkie funkcje życiowe były sztucznie podtrzymywane. Rodzina prosiła wówczas o wsparcie, trzymanie kciuków i modlitwę.
Na krótko przed północą Piotr Rocki zmarł w wieku 46 lat. „Piotr Rocki nie żyje! Były zawodnik i członek sztabu trenerskiego Ruchu Radzionków odszedł krótko przed północą w wieku czterdziestu sześciu lat! Cześć Jego Pamięci” – czytamy na Twitterze Ruchu Radzionków.
Piotr Rocki karierę piłkarską rozpoczął w 1994 roku w Polonii Warszawa. Był pomocnikiem oraz napastnikiem, grał w takich drużynach jak między innymi Górnik Zabrze, Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski, Odra Wodzisław Śląski, Legia Warszawa, Podbeskidzie Bielsko-Biała czy GKS Tychy. W 2017 roku zakończył karierę w drużynie Ruch Radzionków, a następnie dołączył do sztabu trenerskiego tej drużyny.
Rocki zasłynął między innymi ze względu na swoje charakterystyczne cieszynki. Często dostosowywał je do przeciwnej drużyny. I w ten sposób grając przeciwko Lechowi Poznań udawał parowóz, przeciwko Wiśle Kraków Lajkonika a przeciwko Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski – dyskobola.
Czytaj także: Zakażenie koronawirusem w Białostockim Centrum Onkologii
Źr.: weszlo.com, Twitter/Ruch Radzionków