PiS stara się przekonać opozycyjnych senatorów do poparcia Bartłomieja Wróblewskiego na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. Jak informuje „Rzeczpospolita”, przedstawiciele obozu rządzącego próbowali zwerbować niektórych polityków opozycji. Jak dotąd nie osiągnęli na tym polu żadnych sukcesów.
Nadal pozostaje nierozstrzygnięta kwestia obsady stanowiska Rzecznika Praw Obywatelskich. Choć kandydat PiS Bartłomiej Wróblewski otrzymał poparcie ze strony Sejmu, to problem pojawił się w Senacie. W izbie opanowanej przez opozycję Wróblewski nie ma co liczyć na poparcie.
Czytaj także: Szkoły stacjonarne powrócą bardzo szybko? Czarnek podał datę!
PiS „gorączkowo szuka poparcia”
Przewaga opozycji w Senacie jest niewielka zatem PiS – jak twierdzi „Rzeczpospolita” – „gorączkowo szuka poparcia” w izbie wyższej. Gazeta przekonuje, że w ostatnim czasie politycy obozu rządzącego próbowali przeciągnąć na swoją stronę senatora Koalicji Obywatelskiej, Wojciecha Ziemniaka.
Czytaj także: Hołownia zyskał nowych polityków! Wśród nich jest poseł
Senator potwierdził, że kontaktował się z nim polityk PiS. „Bazowano na dwóch wartościach: patriotyzmie lokalnym, bo obaj jesteśmy z Wielkopolski, oraz na sprawach wiary i podejścia do aborcji. Kolejnym argumentem było to, że Wróblewski potrafi przeciwstawić się Kaczyńskiemu, np. głosując przeciw „piątce dla zwierząt”” – wymienia w rozmowie z gazetą.
Źr. „Rzeczpospolita”; dorzeczy.pl