Prawo i Sprawiedliwość nie przewiduje zmian w wieku emerytalnym – powiedziała na antenie Radia ZET minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz. Rząd zamierza jednak aktywnie zachęcać osoby starsze do tego, by nie rezygnowały one z pracy.
Prawo i Sprawiedliwość obniżyło wiek emerytalny, który obecnie wynosi do 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn. Coraz częściej słychać w ostatnim czasie głosy, że wiek emerytalny będzie musiał zostać podniesiony. Czy w partii rządzącej rzeczywiście są takie plany?
Wydaje się, że PiS takiego kroku nie planuje. I trudno się dziwić, ponieważ to właśnie osoby starsze stanowią jeden z głównych trzonów elektoratu partii rządzącej. Minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz w rozmowie z Radiem ZET powiedziała, że zmian w wieku emerytalnym nie będzie. Nie znaczy to jednak, że PiS zamierza zrezygnować z pracy seniorów.
Jadwiga Emilewicz przyznała, że PiS chce przekonać seniorów, by nie rezygnowali oni z pracy. Na razie brakuje jeszcze konkretów w tej sprawie, ponieważ pod uwagę brane są różne opcje. „Państwo powinno zachęcać seniorów do dłuższej pracy niż pozwala obecnie wiek emerytalny” – powiedziała szefowa resortu.
Dodała, że kwestia rynku pracy będzie jednym z głównych wyzwań nowego rządu. „Stawiamy diagnozę i zdajemy sobie sprawę, jak wygląda rynek pracy w Polsce, który szuka pracowników. Dzisiaj gotowych rozwiązań nie mamy; pracodawcy sygnalizują, że ten rynek jest jednym z największych dzisiaj dla nich wyzwań. Pewnie w nowej kadencji, nowy rząd, będzie się musiał tymi tematami także zająć” – mówiła.
Czytaj także: Komisja zamieniła wyniki kandydatów KO i PiS do Senatu. Sprawę bada prokuratura
Źr.: Radio ZET