Beata Szydło ogłosiła, że wprowadzenie ustawy gwarantującej rodzinom wypłatę 500 zł miesięcznie na dziecko, to sztandarowy projekt PiS. Jednak poseł tej partii prof. Jerzy Żyżyński uważa, że należałoby zastanowić się nad inną formą wsparcia.
– Namawiałbym do zastanowienia się, czy nie lepiej byłoby przekazywać bony o wartości 500 zł przeznaczone na jakiś konkretny cel. Na przykład wyłącznie na żywność, ubranka, naukę języków, komputer dla dziecka, wycieczki szkolne itp – mówił w rozmowie z „Super Expressem”. Żyżyński zaznaczył, że nie jest to opinia partii, tylko jego prywatna.
Poseł tym samym odpowiada na zarzuty, iż 500 dodatkowe złotych w rodzinach patologicznych mogłyby zostać wykorzystane na kupno alkoholu. – Albo ktoś rozdysponuje to w inny sposób, niekoniecznie ku pożytkowi dzieci. Ktoś powie, że takich rodzin jest niewiele. Owszem, niewiele, ale w każdej z tych konkretnych rodzin byłoby pokrzywdzone dziecko – zauważa.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?