• Redakcja
  • Regulamin
  • Kontakt
  • Patronat medialny
wMeritum.pl
  • Wiadomości
    • Wszystkie
    • Wiadomości z Europy
    • Wiadomości z Polski
    • Wiadomości ze Świata
    Marcin Gortat odwiedził hospicjum. Wzruszające słowa

    Gortat jednoznacznie o religii. „Staram się pamiętać”

    Ziobro nie przebiera w słowach: „Żołnierzu żaden śmieć nie jest w stanie Cię obrazić”

    Jaki o Ziobrze: „Nie zdziwiłbym się, gdyby Stany Zjednoczone zabrały głos”

    Marek Papszun zabrał głos po meczu z Legią. Wspaniałe słowa

    Marek Papszun odpowiada kibicom Rakowa

    Kazachstan grozi Ukrainie. Padły oskarżenia o atak

    Kazachstan grozi Ukrainie. Padły oskarżenia o atak

    Bosak odpowiada Kaczyńskiemu. „Nigdy nie wypowiedziałem tego typu słów”

    Bosak krytycznie ocenia decyzję Nawrockiego. „Wręcz błąd”

    Kwaśniewski nie ma złudzeń. „Po Putinie pokoju nie będzie”

    Kwaśniewski nie ma złudzeń. „Po Putinie pokoju nie będzie”

  • Gospodarka
  • Sport
  • Historia
  • Kultura
  • Publicystyka
  • Moto
  • Styl życia
  • Podróże po Polsce
  • Zakupy
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
wMeritum.pl
  • Wiadomości
    • Wszystkie
    • Wiadomości z Europy
    • Wiadomości z Polski
    • Wiadomości ze Świata
    Marcin Gortat odwiedził hospicjum. Wzruszające słowa

    Gortat jednoznacznie o religii. „Staram się pamiętać”

    Ziobro nie przebiera w słowach: „Żołnierzu żaden śmieć nie jest w stanie Cię obrazić”

    Jaki o Ziobrze: „Nie zdziwiłbym się, gdyby Stany Zjednoczone zabrały głos”

    Marek Papszun zabrał głos po meczu z Legią. Wspaniałe słowa

    Marek Papszun odpowiada kibicom Rakowa

    Kazachstan grozi Ukrainie. Padły oskarżenia o atak

    Kazachstan grozi Ukrainie. Padły oskarżenia o atak

    Bosak odpowiada Kaczyńskiemu. „Nigdy nie wypowiedziałem tego typu słów”

    Bosak krytycznie ocenia decyzję Nawrockiego. „Wręcz błąd”

    Kwaśniewski nie ma złudzeń. „Po Putinie pokoju nie będzie”

    Kwaśniewski nie ma złudzeń. „Po Putinie pokoju nie będzie”

  • Gospodarka
  • Sport
  • Historia
  • Kultura
  • Publicystyka
  • Moto
  • Styl życia
  • Podróże po Polsce
  • Zakupy
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
wMeritum.pl
Strona Główna Sport Siatkówka

PlusLiga: Indykpol i ZAKSA ze zwycięstwami!

3 listopada 2015
Kategorie: Siatkówka, Sport
Fotorelacja z meczu Transfer Bydgoszcz – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
UdostępnijPodaj dalejUdostępnijWyślij

W poniedziałek odbyły się ostatnie spotkania 1. kolejki PlusLigi. Jako ostatni, swoje mecze wygrali Indykpol AZS Olsztyn i ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.

Równo do czasu

Starcie pomiędzy Łuczniczką Bydgoszcz, a Indykpolem AZS Olsztyn zapowiadało się bardzo ciekawie, gdyż obie drużyny zostały mocno zmienione przed rozpoczęciem rozgrywek. Początek spotkania potwierdzał oczekiwania, choć ładne akcje przeplatane były prostymi błędami (7:7). Sytuacja nie ulegała zmianie po przerwie technicznej, a i jedni i drudzy siatkarze wciąż grali punkt za punkt (14:14). Powoli jednak zarysowywała się przewaga gości, którzy odskoczyli oponentom na dwa punkty (16:18). Indykpol próbował jak najszybciej odrobić straty, lecz rywale dzielnie trzymali się swojej zaliczki. Co rzucało się w oczy, to bardzo niska skuteczność w obronie zarówno po jednej, jak i drugiej stronie siatki. Trener Andrea Gardini postanowił przy stanie 21:23 wziąć czas dla swojego zespołu. Decyzja okazała się dobra, gdyż gospodarze nie dość, że odrobili straty, to jeszcze mieli piłkę setową. Piotr Makowski postanowił w tym czasie dwukrotnie przerwać grę, lecz nic to nie dało, a AZS wygrał pierwszą odsłonę (25:23).

Czytaj także: PlusLiga: Lotos wziąż niepokonany!

Podrażnieni przyjezdni zamierzali szybko zdobyć kilka punktów przewagi, lecz oponenci nie chcieli oddawać „oczek” za darmo (4:6). Wciąż mecz mógł się podobać ze względu na to, że ponownie gra prowadzona była niemalże punkt za punkt. Nagle jednak Thomas Koelewijn popełnił błąd w ataku, a po chwili Bram Van den Dries został zablokowany, dzięki czemu piąta ekipa poprzedniego sezonu wyszła na solidne prowadzenie (9:13). Przy stanie 14:17 doszło do bardzo nieprzyjemnego incydentu, ponieważ kontuzji nabawił się Wojciech Ferens. Siatkarz po jednej z akcji złapał się za kolano, ostatecznie zostając zwieziony z boiska na noszach. Strata zawodnika źle podziałała psychicznie na gości, którzy stracili niemal całą swoją przewagę (17:18). Olsztynianie rozluźnili się jednak przez chwilę zbyt mocno, znów pozwalając rywalom na ucieczkę (17:20). Wystarczyła jednak chwila, by „Akademicy” znów mieli kontakt (20:21). Końcówka partii należała jednak do bydgoszczan, którzy wyrównali tym samy stan meczu (23:25).

W trzeciej odsłonie gra coraz bardziej się zazębiała, lecz tym razem to gracze z Olsztyna byli stroną nieznacznie przeważającą na parkiecie (6:5). Po raz kolejny kibice zgromadzeni w hali Urania mogli oglądać bardzo wyrównany bój, w którym obie ekipy nie chciały oddać choćby jednego punktu (13:13). Obraz gry zaczął się zmieniać po drugiej przerwie technicznej, gdyż AZS wyszedł na dwupunktowe prowadzenie, na co od razu zareagował Makowski, prosząc o czas (17:15). Decyzja trenera Łuczniczki nic jednak nie wniosła, gdyż gospodarze zaczęli grać bardzo pewnie, spokojnie wygrywając partię (25:17).

Olsztynianie czuli swoją przewagę, coraz bardziej dominując nad rywalami. Wydawało się, że bydgoszczanie nie byli już w stanie przeciwstawić się oponentom, szybko mając sporą stratę (6:3). Podopieczni Gardiniego byli bardzo spokojni na boisku, pewnie utrzymując spokojne prowadzenie (12:7). Makowski postanowił dokonać zmiany rozgrywającego, co było jednym z elementów nagłej poprawy gry gości, którzy niespodziewanie doprowadzili do remisu (12:12). Szybko jednak Indykpol powrócił do dobrej gry, na nowo budując zaliczkę (16:12). Tym razem gracze z Bydgoszczy nie byli już w stanie w żaden sposób zagrozić przeciwnikom, którzy pewnie doprowadzili seta do końca, zdobywając tym samym cenne trzy punkty (25:21).

Indykpol AZS Olsztyn – Łuczniczka Bydgoszcz 3:1 (25:23, 23:25, 25:17, 25:21)

Indykpol AZS Olsztyn: Van der Bries, Zniszczoł, Stoilović, Bednorz, Woicki, Koelewijn, Potera (libero) oraz Bieńkowski
Łuczniczka Bydgoszcz: Jurkiewicz, Ferens, Radke, Ruciak, Kosok, Krzysiek, Żurek (libero) oraz Murek, Wolański, Wiese
MVP: Bartosz Bednorz

Pozostałe spotkanie:

Cerrad Czarni Radom – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

Przed spotkaniem w roli faworyta stawiano ZAKSĘ, która w okienku transferowym dokonała dużych wzmocnień. Radomianie, którzy również nie próżnowali w przerwie, od samego początku pokazywali, że nie chcą łatwo oddać skóry na swojej ziemi. Kędzierzynianie mieli spory problem z „Wojskowymi”, którzy byli nawet w stanie prowadzić 2:1 w setach. Podopieczni Ferdinando De Giorgiego nie zwiesili jednak głów, powracając z dalekiej podróży, by ostatecznie wygrać spotkanie 2:3.

Cerrad Czarni Radom – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2:3 (22:25, 25:23, 25:21, 18:25, 8:15) 

Cerrad Czarni Radom: Kampa, Szalpuk, Grzechnik, Bołądź, Żaliński, Pliński, Kowalski (libero) oraz Szczurek, La Cavera, Grobelny, Zbierski, Majstorović (libero)
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Toniutti, Wiśniewski, Tillie, Konarski, Gladyr, Deroo, Zatorski (libero) Pająk, Czarnowski, Buszek, Bociek
MVP: Benjamin Toniutti

Źródło: inf. własna/sportowefakty.pl
Fot.: Patryk Głowacki/wMeritum.pl

Tagi bartosz bednorzCerrad Czarni RadomIndykpol AZS Olsztynłuczniczka bydgoszczPiotr MakowskiplusligasiatkówkaWojciech Ferenszaksa kędzierzyn-koźle
UdostępnijTweetUdostępnijWyślij

© 2013-2021 wMeritum.pl | Realizacja: Media Machine

Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
  • Wiadomości
  • Gospodarka
  • Sport
  • Kultura
  • Historia
  • Publicystyka
  • Moto
  • Koronawirus

© 2013-2021 wMeritum.pl | Realizacja: Media Machine