Siatkarze Transferu Bydgoszcz pokonali na wyjeździe MKS Banimex Będzin 3:1 w pierwszym meczu o awans do czołowej „ósemki”. Gospodarze tylko w dwóch setach byli w stanie nawiązać skuteczną rywalizację z faworyzowanymi rywalami.
„Pozamiatane”
Mimo, że będzinianie nie byli faworytami starcia, od początku starali się narzucić swój rytm gry, błyskawicznie zdobywając kilkupunktowe prowadzenie, na co od razu zareagował Vital Heynen, prosząc o czas (5:1). Krótka przerwa dobrze podziałała na gości, którzy błyskawicznie doprowadzili do remisu (5:5). Od tego momentu to Transfer dyktował warunki, pomału wskakując na swój optymalny siatkarski poziom (9:12). Gospodarze zaczęli mieć spore problemy z przebiciem się na drugą stronę siatki, co mocno odbijało się na wyniku (12:18). „Tygrysy” kompletnie posypały się w ataku, przez co ulegli w premierowej partii 14:25.
Czytaj także: PlusLiga: Lotos wziąż niepokonany!
Rozdrażnieni będzinianie mocno rozpoczęli drugą odsłonę (3:0), lecz wystarczyła chwila, by ponownie na tablicy wyników widniał remis (3:3). MKS jeszcze raz osiągnął przewagę po kilku błędach rywali (7:4). Bydgoszczanie ponownie szybko poukładali grę, a dzięki świetnym blokom wypracowali sobie solidna zaliczkę (11:14). Faworyci cały czas konsekwentnie utrzymywali prowadzenie, nawet na chwile nie zwalniając tempa (16:19). W końcu jednak do gry włączył się Miłosz Hebda, który niemal w pojedynkę odrobił straty w tak ważnym momencie seta (22:22). „Biało-niebiesko-czerwoni” wytrzymali jednak presję, podwyższając prowadzenie (22:25).
Po krótkiej przerwie kibice zgromadzeni w hali w Sosnowcu obejrzeli kopię początku poprzedniej partii. Tym razem jednak to przyjezdni mocno otworzyli partię (0:3), by po chwili znów był remis (3:3). Od tego momentu rozpoczęła się walka punkt za punkt (7:7). Z czasem jednak Banimex coraz bardziej się rozluźniał, pomału przejmując kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie (14:12). Siatkarze z nad Brdy mieli spory problem, by zniwelować przewagę przeciwników (16:18). Świetna zagrywka i skuteczność będzinian w ataku sprawiły, że mecz jeszcze nie dobiegł końca (25:18).
Rozdrażnieni goście od startu kolejnej części starcia powracali do dobrej dyspozycji (2:5). MKS kompletnie się rozmontował, niemalże w każdym elemencie grając słabo. Taki stan rzeczy był bardzo korzystny dla Transferu, który konsekwentnie budował przewagę (7:13). Podopieczni Heynena wskoczyli na poziom nieosiągalny dla oponentów, powiększając swoje prowadzenie (12:19). Ostatecznie gracze prowadzeni przez Roberto Santilliego nie byli w stanie już się podnieść, przegrywając odsłonę 14:25.
MKS Banimex Będzin – Transfer Bydgoszcz 1:3 (14:25, 22:25, 25:18, 14:25)
MVP: Jakub Jarosz
Źródło: inf. własna
Fot.: Patryk Głowacki/wMeritum.pl