We wtorek oficjalnie zakończono sezon 2015/2016 w PlusLidze. Ostatnim spotkaniem w rozgrywkach był finał pomiędzy ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, a Asseco Resovia Rzeszów.
Cały sezon obfitował w wiele ciekawych spotkań, które na pewno mogły podobać się faworytom. Od startu gier nie obywało się bez niespodzianek. Resovia zaliczała wpadkę za wpadką, schodząc coraz niżej w tabeli. Świetną formę prezentowała ZAKSA, która dokonała dużych wzmocnień w okienku transferowym. Nie zawodzili swych fanów również pozostali medaliści poprzedniego sezonu – PGE Skra Bełchatów i Lotos Trefl Gdańsk.
Do połowy rozgrywek sensacją był Cerrad Czarni Radom, którzy pod wodzą Raula Lozano na półmetku byli nawet na szczycie tabeli. Później jednak „Wojskowi” zgubili swój rytm, choć wciąż utrzymywali się w czołówce. Oprócz nich po piętach czołówce deptał Cuprum Lubin czy Jastrzębski Węgiel, który mimo kłopotów finansowych zbudował na tyle ciekawy skład, by móc rywalizować z czołówką.
Czytaj także: PlusLiga: Lotos wziąż niepokonany!
Ostatecznie do walki o medale awansowali faworyci. ZAKSA zmierzyła się o mistrzostwo z Resovią, która dopiero w ostatnim spotkaniu zapewniła sobie szansę na obronę tytułu. O brązowe medale zawalczyli z kolei siatkarze Skry z Lotosem Trefl.
Niestety siatkarscy fani musieli się srogo zawieść. Zarówno mały, jak i wielki finał nie przyniósł żadnych emocji, gdyż kędzierzynianie i bełchatowianie kompletnie zdominowali swoich oponentów, zapewniając sobie medale. Dla „biało-czerwono-niebieskich” mistrzostwo Polski jest pierwszym takim sukcesem od 13 lat.
Ostateczna tabela PlusLigi w sezonie 2015/2016:
1. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
2. Asseco Resovia Rzeszów
3. PGE Skra Bełchatów
4. Lotos Trefl Gdańsk
5. Cuprum Lubin
6. Cerrad Czarni Radom
7. Jastrzębski Węgiel
8. AZS Politechnika Warszawska
9. Łuczniczka Bydgoszcz
10. Indykpol AZS Olsztyn
11. AZS Częstochowa
12. BBTS Bielsko-Biała
13. Effector Kielce
14. MKS Będzin