We wtorek policjanci dokonali makabrycznego odkrycia w jednym z domów w miejscowości Żychlin koło Kutna w województwie łódzkim. Pod podłogą ukryto zwłoki, które należały do zaginionego przed miesiącem mężczyzny.
Według ustaleń policji, które przytacza radio RMF FM, pod podłogą ukryto zwłoki 72-letniego mężczyzny, który zmarł podczas spożywania alkoholu ze znajomymi. Stracił równowagę, na skutek czego upadł i nieszczęśliwie uderzył głową o kredens.
Choć 72-latek stracił przytomność, to jednak po chwili ją odzyskał. Dlatego nie zaniepokoiło to obecnego na miejscu 37-letniego mężczyzny, który niebawem poszedł spać.
Gdy się obudził, okazało się, że 72-latek zmarł. Jego młodszy kolega miał wpaść w panikę i postanowił nie zgłaszać sprawy na policję i nie wzywać służb ratunkowych. W efekcie pod podłogą ukryto zwłoki, a dodatkowo posypano je popiołem, aby ograniczyć nieprzyjemny zapach.
Osoby, które uczestniczyły w zakrapianym spotkaniu usłyszały już zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci przez zaniechanie, bo nie zrobili nic, żeby uratować życie 72-latka. Dodatkowo 37-latek usłyszał zarzut zbezczeszczenia zwłok.
Przeczytaj również:
- Legendarny zawodnik MMA nie żyje. Zamordowali go… przez przypadek
- 13-latka z Podlasia dziwnie się zachowywała. Prawda okazała się przerażająca
- Szokująca sytuacja w salonie. Fryzjerka musi zapłacić klientce duże pieniądze
Źr. RMF FM