1 listopada nad ranem polscy policjanci z KWP i KMP w Łodzi oraz KGP zatrzymali w Kijowie Mamukę K. 39-latek podejrzany jest o zabójstwo na tle seksualnym 28-letniej łodzianki. Od 28 października był poszukiwany listem gończym wydanym przez Prokuraturę Rejonową Łódź-Polesie.
Policjanci z KWP w Łodzi i Biura Kryminalnego KGP zatrzymali mężczyznę na jednej z ulic Kijowa około godz. 6.00. Zatrzymanie było możliwe dzięki wsparciu policji ukraińskiej oraz pomocy oficerów łącznikowych na Ukrainie i w Gruzji. Podejrzany o zabójstwo trafi teraz do aresztu ekstradycyjnego.
Podejrzany o zabójstwo 28-letniej Pauliny w Łodzi zatrzymany‼️Policjanci z @policja_lodzka i Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji zatrzymali podejrzanego na jednej z ulic Kijowa ok. 6 rano, przy wsparciu policjantów ukraińskich @NPU_GOV_UA i oficera łącznikowego Gruzji? pic.twitter.com/my468ZDKp2
Czytaj także: Mamuka K. złożył wyjaśnienia. Ujawniono fragmenty
— Polska Policja ??? (@PolskaPolicja) November 1, 2018
Zatrzymanie możliwe było dzięki wzorowej współpracy z policją ukraińską,wsparciu oficera łącznikowego Gruzji i Polski na Ukrainie oraz Biura Międzynarodowej Współpracy Policji Komendy Głównej Policji?Podejrzany nie uniknie odpowiedzialności przed polskim wymiarem sprawiedliwości
— Polska Policja ??? (@PolskaPolicja) November 1, 2018
Za zabójstwo grozi mu najwyższy wymiar kary czyli dożywocie.
Zabójstwo Pauliny D.
28-latka zaginęła w piątek, 19 października. Tego dnia wyszła z domu, na spotkanie ze znajomymi. Jednak ostatni raz widziano ją około godz. 8.00 w sobotę w towarzystwie niezidentyfikowanego mężczyzny – obraz ten zarejestrowały przez kamery monitoringu. Od tego momentu ślad się urywa.
26 października w godzinach popołudniowych na terenie Łodzi (w okolicy Stawów Jana) odnaleziono zwłoki kobiety. Na miejscu natychmiast pojawiła się policja, prokurator i biegli.
Oględziny zwłok wykazały, że to ciało poszukiwanej od tygodnia 28-latki – Pauliny D. Potwierdził to prokurator Krzysztof Kopania. „Bez wątpienia doszło do zbrodni zabójstwa. Wszystko wskazuje, że tragedia rozegrała się w jednym z mieszkań w kamienicy przy ulicy Żeromskiego” – poinformował Kopania.
„Przed godziną 18:00 zwłoki po zapakowaniu w torbę, owinięciu w folię zostały przetransportowane na tereny leśne, w okolice Stawów Jana. Wczoraj je odnaleziono” – dodaje prokurator.
Portal Wirtualna Polska informuje o ustaleniach policji, która dowiedziała się, że poszukiwana mogła przebywać w piętrowym budynku przy ul. Żeromskiego. Śledczy przeszukali nieruchomość. Najprawdopodobniej do zbrodni doszło właśnie w tym miejscu.