Fundacja Pro – prawo do życia poinformowała na swojej stronie internetowej, że do 30 czerwca zebrała 350 tys. podpisów obywateli pod projektem ustawy antyaborcyjnej i wciąż napływają kolejne. Zgodnie z zapowiedziami, we wtorek 5 lipca mają trafić do Sejmu.
Projekt ustawy, pod którym podpisywali się obywatele, można przeczytać tutaj. Do 30 czerwca, w ciągu trzech miesięcy, zebrano 350 tys. podpisów, ale jak informują przedstawiciele Fundacji na Facebooku, jest już ich ponad 370 tys. We wtorek 5 lipca, o godzinie 11.00 pod pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego, odbędzie się konferencja prasowa, po której wolontariusze zaniosą podpisy do Sejmu.
Spotykaliśmy się z różnymi reakcjami. Czasem z agresją bandytów i osób ze skrajnie lewicowych środowisk. Zdarzały się próby pobicia naszych wolontariuszy, niszczenie sprzętu należącego do Fundacji oraz inne akty wandalizmu, jak cięcie plakatów wystawowych. Nieraz dla naszego bezpieczeństwa musiała interweniować policja. Mimo to nie dawaliśmy się zastraszyć i zbieraliśmy dalej.
Czytaj także: Oblężenie siedziby. Tak próbowano usunąć w cień Korwin-Mikkego
– informują przedstawiciele Fundacji.
Czy rządzący wezmą tym razem pod uwagę zdanie Polaków? Zobaczymy. My w każdym razie będziemy walczyć, aby każde dziecko w Polsce miało prawo do życia. Od poczęcia
– czytamy na stronie internetowej stopaborcji.pl.
Źródło: stopabrocji.pl/facebook.com
Fot. pixabay com