31 sierpnia mieliśmy możliwość obejrzenia aż trzech meczy z udziałem biał0-czerwonych. Grały siostry Radwańskie, Magda Linette oraz Jerzy Janowicz. Podsumujmy więc 1. dzień US Open pod znakiem Polaków.
Jako pierwsza na kort wyszła Agnieszka Radwańska, której zadaniem było pokonać Katerinę Siniakovą. Polka świetnie wywiązała się z obowiązku i pewnie odniosła zwycięstwo. Już w pierwszym gemie było widać, kto tu jest górą. Radwańska konsekwentnie zdobyła kolejne punkty, a Czeszka nie miała asa w rękawie, by temu zaradzić. Pierwszego seta 26-letnia Krakowianka wygrała 6:2. W drugim natomiast mieliśmy powtórkę z rozrywki. Jedyną różnicą jest to, że Siniakova zdobyła trzy gemy. W 2. rundzie Polka mogła zagrać z młodszą siostrą, ale los chciał, że zmierzy się z Magdą Linettę. Jednak to nie zmienia faktu, że będzie to siódmy mecz polsko-polski w Wielkim Szlemie.
Na korcie numer 4 rywalizowała Urszula Radwańska i Magda Linettę. Faworyzowano tę pierwszą, bo w końcu nie pierwszy raz grała w tak dużym turnieju. Jednak Krakowianka nie poradziła sobie – w 1. secie mimo, że przegrała, pokazała wolę walki, natomiast w drugim już nie miała nic do powiedzenia. Ten mecz wyłonił rywalkę Agnieszki Radwańskiej.
Czytaj także: Trzeci dzień US Open: Janowicz gra dalej. Porażka Radwańskiej!
W ślady Pań nie poszedł Jerzy Janowicz, który nie awansował do następnej rundy. Łodzianin uległ Hiszpanowi Carreno-Buście. Problemem Polaka była niedokładność i brak pomysłu na grę. Od dłuższego czasu „Jerzyk” nie gra tak, jak byśmy chcieli. W spotkaniu w tegorocznym US Open pokazał się po raz kolejny ze złej strony i odniósł bardzo szybką porażkę. Carreno-Busta wygrał 3:6, 6:4, 2:6, 4:6.
źródło: sport.tvp
Foto: Andrew Campbell