W Iranie trwają uroczystości pogrzebowe generała Kasema Sulejmaniego. Na pochód pożegnalny w Kermanie przybyło setki tysięcy osób. W pewnym momencie doszło do wybuchu paniki. Media informują o kilkudziesięciu ofiarach.
Generał Kasem Sulejmani został zabity przez Amerykanów w ubiegłym tygodniu w Bagdadzie. Od tego czasu wzrosło międzynarodowe napięcie pomiędzy Stanami Zjednoczonymi, Iranem i Irakiem. Władze w Teheranie otwarcie zapowiedziały zemstę.
Kilka dni od tych wydarzeń, w irańskim mieście Kerman odbywają się uroczystości pożegnalne gen. Sulejmaniego. Zachodnie media informują, że w pochodzie wzięło udział setki tysięcy osób. Pośród nich jechała ciężarówka wioząca ciało irańskiego dowódcy.
Czytaj także: Adam Strycharczuk wygrywa show Polsatu. Zachwycający występ w finale [WIDEO]
W pewnym momencie uroczystości wybuchła panika. Uczestnicy pogrzebu zaczęli chaotycznie uciekać, jednocześnie taranując najsłabszych uczestników pochodu. Pierwsze informacje, które podała irańska telewizja państwowa wskazywały, że zginęło co najmniej 35 osób, a prawie 50 zostało rannych.
Tymczasem agencja Reutera, powołując się na irańską agencję ISNA wskazuje, że rannych było o wiele więcej. Z ustaleń lokalnych służb ratunkowych wynika, że w tłumie zginęło 32 osoby, a co najmniej 190 odniosło obrażenia. Niestety, ostatnie dane wskazują, że liczba ofiar jest jeszcze większa.
Iran. Podczas pogrzebu Suleimaniego w tłumie doszło do wybuchu paniki, są ofiary (niektóre media podają liczbę zabitych:30-40 osób. ale to niepotwierdzone) pic.twitter.com/Mx3FOcaSwF
— Wojciech Szewko (@wszewko) January 7, 2020
W związku z tragedią w rodzinnej miejscowości irańskiego dowódcy, uroczystości pogrzebowe odbędą się w późniejszym terminie. Na razie nie podano konkretnej daty.
Źródło: Reuters, Onet.pl, Twitter