Reprezentacja Polski pokonała Austrię po dogrywce 90:85 i dzięki temu awansowała z pierwszego miejsca w grupie na EuroBasket 2015. Najlepszym zawodnikiem kadry był Damian Kulig, który zdobył 22 punkty i zaliczył 15 zbiórek.
Reprezentacja bardzo nerwowo weszła w to spotkanie. Niecelne rzuty i straty przekładały się na powiększanie przewagi przez rywali. Po jednym z trafień Davida Hasenburgera Austriacy wygrywali 9:2. Goście maksymalnie prowadzili nawet 13 punktami po trafieniu Thomasa Klepeisza. Impuls do odrabiania strat dał swoimi akcjami Aaron Cel. W końcówce pierwszej części meczu ważne punkty zdobywali Przemysław Karnowski i Damian Kulig, a gra biało-czerwonych wyglądała coraz lepiej.
Kulig był też istotnym zawodnikiem na początku drugiej kwarty. Jego punkty oraz dodatkowa energia wzniesiona przez Mateusza Ponitkę pozwoliły kadrze Mike’a Taylora doprowadzić do wyrównania po 26. Austria miała jednak w składzie Rasida Mahalbasicia, który nie dawał spokoju podkoszowym reprezentacji. Na półtorej minuty przed końcem zespół gości był lepszy o siedem punktów, ale właśnie wtedy sporo do ataku zaczął wnosił Robert Skibniewski. Jego trójka – pierwsza celna w wykonaniu naszego zespołu w tym meczu – pozwoliła zbliżyć się na jeden punkt.
Czytaj także: Beznadziejna gra Polaków na turnieju w Macedonii!
Austria bardzo długo utrzymywała kilkupunktowe prowadzenie w trzeciej kwarcie, a nadal nie do zatrzymania był Mahalbasić. Adam Waczyński nie zawiódł i wziął sprawy w swoje ręce. Jego osiem punktów (dwie trójki) w niecałą minutę pozwoliło Polakom odzyskać prowadzenie – 52:51. Rzuty wolne tego samego zawodnika dawały dwupunktową przewagę kadrze przed ostatnią częścią spotkania.
Biało-czerwoni jeszcze bardziej rozkręcili się w połowie czwartej kwarty. To właśnie wtedy trójka Mateusza Ponitki i akcja Przemysława Karnowskiego pozwoliły reprezentacji prowadzić nawet ośmioma punktami. Rywale nie zamierzali się jednak poddawać. Trójki Sebastiana Kocha i Thomasa Schreinera oraz rzuty wolne Klepeisza doprowadziły do wyrównania. Obie drużyny miały jeszcze szanse na zwycięstwo w regulaminowym czasie gry, ale nie potrafiły skutecznie zakończyć swoich akcji. Do wyłonienia zwycięzcy potrzeba była dogrywka.
W niej od początku lepiej radzili sobie biało-czerwoni. Co prawda po trafieniu Kocha Austriacy przegrywali tylko jednym punktem, ale później rzuty wolne trafiali Mateusz Ponitka i Adam Waczyński, a to wystarczyło do ostatecznego zwycięstwa 90:85. Wygrana oznaczała jednocześnie awans z pierwszego miejsca w grupie na EuroBasket 2015.
Polska – Austria 90:85 (15:22, 24:16, 19:16, 23:25, d. 9:4)
Polska: Kulig 22, Waczyński 19, Karnowski 13, Cel 12, Ponitka 11, Skibniewski 7, Łączyński 4, Zamojski 2, Szewczyk 0, Hrycaniuk 0
Austria: Mahalbasić 27, Schreiner 17, Maresch 12, Koch 11, Hasenburger 8, Klepeisz 6, Vieider 2, Lanegger 2, Rados 0, Hopfgartner 0
źródło: pzkosz.pl
fot. pzkosz
Aby śledzić informacje sportowe na bieżąco zapraszamy na nasz fanpage: