Blisko 80-proc. wzrost sprzedaży i 15. pozycja na polskim rynku – tak Mazda zakończyła 2014 rok. Prognozy na ten są optymistyczne – koncern spodziewa się dalszego zwiększania sprzedaży, choć tempo wzrostu może nie być tak imponujące. W odniesieniu do całego rynku Mazda prognozuje wzrost liczby rejestracji nowych aut do ok. 350 tysięcy.
– 2014 rok był dla nas bardzo udany, sprzedaliśmy ponad 7,5 tys. samochodów, wzrost wyniósł blisko 80 proc. w stosunku do roku poprzedniego – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Łukasz Paździor, dyrektor zarządzający Mazda Motor Poland. – To kolejny rok, w którym odnotowujemy tak wysokie wzrosty. Zamknęliśmy go wysokim udziałem w rynku w wysokości 2,3 proc.
Dzięki ubiegłorocznym wynikom Mazda awansowała na 15. pozycję w rankingu najlepiej sprzedających się marek. W tym roku koncern chce zwiększać swoje udziały w rynku. Liczy na dalsze wzrosty sprzedaży, choć ich tempo może nie być już tak imponujące jak w ostatnich latach. Pomóc w tym mają nowości, które firma wprowadza właśnie do sprzedaży.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
Czytaj także: Rynek samochodowy ważnym ogniwem polskiej gospodarki. Wypracowuje 10% PKB
– Planujemy sprzedać mniej więcej około 10 tys. samochodów w 2015 roku – zapowiada Paździor. – Modernizujemy w tej chwili Mazdę 6, CX-5, nadal świeża jest Mazda 3. Ale oprócz tego mamy trzy zupełne nowości: Mazdę 2, CX-3 oraz nasz kultowy roadster MX-5. Wszystkie auta pojawią się w tym roku i wtedy cała linia produktowa Mazdy będzie tak naprawdę nowa.
Chociaż w ofercie Mazdy nie ma samochodów hybrydowych, to firma kładzie coraz większy nacisk na zagadnienia związane z ekologią. – Nasze samochody bazują na nowoczesnej technologii Skyactiv. Pojazdy w nią wyposażone spalają czasami bardzo podobne ilości paliwa jak typowe auta hybrydowe – zauważa Łukasz Paździor. – Łączymy zatem dobre parametry dynamiki jazdy z dobrymi wskaźnikami ekologicznymi. Modele oparte na technologii Skyactiv stanowiły 96 proc. sprzedaży w 2014 roku.
Rosnącej sprzedaży Mazdy sprzyjać będzie rosnący w umiarkowanym tempie popyt na nowe auta w kraju. Szacunki koncernu mówią o liczbie rejestracji nowych samochodów na poziomie 350 tys. (wobec 327 tys. w 2014 roku).
– Taki wzrost powinien utrzymać się w kolejnych latach – mówi Łukasz Paździor. – Być może nie jest to bardzo dynamiczne zwiększenie sprzedaży, ale mimo wszystko polskie społeczeństwo po zakończeniu kryzysu ma więcej środków finansowych i jest coraz bardziej skłonne przeznaczać je na zakup samochodów. Nie bez znaczenia jest fakt, że koszt pieniądza jest obecnie bardzo niski i łatwo można uzyskać wszelkiego rodzaju formy finansowania.
Szybko rosnąca sprzedaż marki w Polsce sprawia, że polski oddział Mazdy zaczyna się liczyć w Europie. Zajmuje piątą pozycję w rankingu największych importerów Mazdy w strukturze europejskiej.
– Przed nami są Niemcy, Wielka Brytania, Hiszpania i Austria. Co ważne, mamy duży sukces Mazdy 6. Sprzedaż tego auta w Polsce zajmuje trzecią pozycję w Europie, co świadczy o bardzo dobrym przyjęciu tego samochodu na naszym rynku – podkreśla dyrektor zarządzający Mazda Motor Poland.
To sprawia, jak informuje Paździor, że Polska dla Mazdy jest rynkiem perspektywicznym. Od momentu rozpoczęcia działalności w czerwcu 2008 r. polski oddział Mazdy wydał klientom już 25 291 samochodów. – Ogólnie Mazda w Europie rośnie dynamicznie, ubiegły rok zamknęliśmy wzrostem na poziomie 20 proc., spodziewamy się, że w tym będzie podobnie – uważa dyrektor Paździor. – Mamy też bardzo dobrą dynamikę m.in. w Hiszpanii i na kilku innych rynkach. Oczywiście największymi odbiorcami są Niemcy i Wielka Brytania i tam również notujemy wzrosty.