W rezerwacie przyrody położonym w Salford odnaleziono ludzki tors. Następnie w toku śledztwa natrafiono na inne szczątki należące do tego samego człowieka. W sprawie zatrzymani są dwa Polacy, choć angielska policja na razie oficjalnie nie informuje o obywatelstwie zatrzymanych. Potwierdzono jednak, że przesłuchiwano ich przy pomocy tłumacza języka polskiego.
Najpierw policjanci odnaleźli męski tors, a w ciągu kolejnych tygodni natrafili również na inne części ciała. Mundurowi nie mają wątpliwości, że wszystkie znaleziska należały do jednego człowieka.
W związku z tą sprawą 29 kwietnia 68-letni Michał P. i 42-letni Marcin M. usłyszeli zarzuty zabójstwa. Brytyjscy policjanci podejrzewają, że Polacy dokonali brutalnego zabójstwa mężczyzny w wieku około 60 lat. Oficjalnie nie potwierdzono ich polskiego obywatelstwa, ale przyznano, że w przesłuchaniu uczestniczył tłumacz z języka polskiego.
„Był to duży, zbiorowy wysiłek. Od samego początku najważniejsza była ofiara i jej rodzina. Wysłaliśmy specjalnie przeszkolonych funkcjonariuszy, którzy mają wspierać rodzinę w procesie pogodzenia się z tą tragiczną sytuacją” – powiedziała przedstawicielka policji z Manchesteru, Sarah Jackson, której słowa przytacza Wirtualna Polska.
Funkcjonariuszka poinformowała dodatkowo, że praca śledczych zajmujących się tą sprawą „jest daleka od zakończenia”. „Będziemy kontynuować śledztwo, by odzyskać [całe – red.] ciało ofiary i umożliwić godne zakończenie tej sprawy” – zapewniła.
Przeczytaj również:
- Obydwaj kierowcy zginęli. Koszmarny wypadek
- Ksiądz powiedział czy zakupy w niedzielę to grzech. Jego odpowiedź nie pozostawia złudzeń
- Zaskakujący sondaż. Duży spadek poparcia KO
Źr. WP