Rewelacyjnie spisują się polscy tenisiści w obecnej edycji Wielkiego Szlema. Awans do półfinału wywalczyła Agnieszka Radwańska oraz jeden z dwójki Kubot-Janowicz, których drogi na korcie skrzyżowała drabinka turnieju. Sukces historyczny, Polacy w półfinale najstarszych i najbardziej prestiżowych rozgrywek tenisowych jeszcze nie grali.
Agnieszka Radwańska w boju o półfinał pokonała Chinkę Na Li 2-1 (7:6, 4:6, 6:2). W pierwszym secie nasza reprezentantka dała próbkę fantastycznej gry w tenisa i mimo prowadzenia rywalki 5:4, udało się przełamać jej serwis, co ostatecznie skończyło się zwycięstwem Agnieszki w tie-breaku. W drugim secie rozstawiona z „szóstką” Chinka również dała popis swoich umiejętności i przełamała naszą rodaczkę przy stanie 4:4, co ostatecznie skończyło się jej zwycięstwem w drugiej odsłonie. W decydującej o awansie fazie, bezkonkurencyjna okazała się już starsza z sióstr Radwańskich gromiąc przeciwniczkę 6:2. Nie przeszkodziły jej w tym nawet spore opady deszczu i kilkunastominutowe przerwanie potyczki. W półfinale jedyna z naszych pozostałych kobiet w turnieju zmierzy się z Niemką polskiego pochodzenia, Sabine Lisicki.
Bardzo emocjonująco zapowiada się jeden z męskich pojedynków w ćwierćfinale Wimbledonu, w którym zmierzą się dwaj Polacy: Jerzy Janowicz i Łukasz Kubot. Z jednej strony można żałować, że trafili akurat na siebie, z drugiej jednak jest pewność awansu Polaka do półfinału. Panowie zagrają ze sobą 3. lipca o 12:30.
Czytaj także: Dzisiaj początek US Open. Liczymy na dobry występ Radwańskiej i Janowicza!
Z turnieju odpali już broniący tytułów sprzed roku Szwajcar Roger Federer i reprezentantka Stanów Zjednoczonych Serena Williams oraz pozostali z polskiej ekipy: Michał Przysiężny i Urszula Radwańska.