37-letni Polak, poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania oraz czerwoną notą Interpolu wpadł na lotnisku w podrzeszowskiej Jasionce. Ciążą na nim zarzuty niszczenia mienia, szabrownictwa i wandalizmu.
Czerwona nota Interpolu oznacza najwyższy stopień międzynarodowych poszukiwań i jest informacją dla służb, że poszukiwany jest niebezpiecznym przestępcą. Polak poszukiwany tą notą wpadł w ręce polskiej Straży Granicznej na lotnisku w Jasionce.
Mężczyzna podróżował samolotem rejsowym z Dublina do Rzeszowa. Gdy okazało się, że 37-latek jest poszukiwany przez polskie organy ścigania, wydano za nim Europejski Nakaz Aresztowania oraz czerwoną notę Interpolu, do akcji wkroczyli Strażnicy Graniczni.
Czytaj także: Pudzianowski i Chalidow rozbili bank. „Najdroższa walka w historii KSW”
Funkcjonariusze zatrzymali poszukiwanego i osadzili w zakładzie karnym.
Rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej Piotr Zakielarz wyjaśnił, że mężczyzna ten usłyszał już skazany prawomocny wyrok i służby miały go doprowadzić do zakładu karnego, aby odbył karę. Spędzi tam najbliższe dwa lata.
Źr. Straż Graniczna; rmf fm