W trakcie kilkudniowych poszukiwań Piotra Woźniaka-Staraka w mediach pojawiła się sensacyjna relacja świadka zdarzenia. Mężczyzna przekonuje, że zawiadomił służby o „dziwnie zachowującej się motorówce” na jeziorze Kisajno około 2 w nocy, tymczasem funkcjonariusze przybyli na miejsce ok. 4. Do wersji świadka odnieśli się policjanci.
W ostatnich dniach polskie media relacjonowały szeroko zakrojoną akcję poszukiwawczą Piotra Woźniaka-Staraka. Milioner wraz z 27-letnią towarzyszką pływał motorówką po jeziorze Kisajno. Późną nocą doszło do wypadku. Około 4. W nocy na miejscu zjawili się policjanci, którzy zauważyli pustą łódź ze zgaszonym silnikiem, a po pewnym czasie odnaleźli także 27-latkę.
Wersja funkcjonariuszy nie zgadzała się jednak z relacją mężczyzny, który twierdzi, że był świadkiem zdarzenia. W rozmowie z Radiem Zet zdradził, że zauważył dziwnie zachowującą się motorówkę już około 2 w nocy i mniej więcej wtedy poinformował o sprawie służby.
Czytaj także: Śmierć Piotra Woźniaka-Staraka. Reporterzy Polsatu odtworzyli przebieg zdarzeń
– Tej nocy odbywały się na jeziorze Kisajno regaty. Na jeziorze było ze 20 łodzi, wiele osób mogło to zauważyć. Z naszej łodzi, tuż po godz. 2 w nocy, poszło zgłoszenie na numer 112, że łódka zachowuje się na jeziorze w sposób nieprzewidywalny. Była bezwietrzna noc, bardzo dobra widoczność, ale kompletnie bez fali – powiedział mężczyzna.
Policja reaguje na doniesienia mężczyzny
Z wersją rzekomego świadka wypadku Woźniaka-Staraka nie zgadza się policja. „Gazeta Olsztyńska” opublikowała oświadczenie w tej sprawie. „W związku z prowadzonymi poszukiwaniami na jeziorze Kisajno, odnosząc się do nieprawdziwego i nierzetelnie przedstawionego przebiegu zdarzeń, informujemy, że oficer dyżurny na stanowisku kierowania Komendy Powiatowej Policji w Giżycku pierwsze zgłoszenie w sprawie łódki zakłócającej spokój na jeziorze odebrał około godz. 3:30” – poinformowała policja.
„Na miejsce został skierowany patrol mieszany, składający się z policjanta z KPP w Giżycku oraz 2 ratowników MOPR-u z Giżycka. W tym czasie łodzią dysponował MOPR” – tłumaczą funkcjonariusze.
Służby potwierdzają: Odnaleziono ciało Woźniaka-Staraka
Po kilkudniowych poszukiwaniach służby najprawdopodobniej odnalazły ciało Piotra Woźniaka-Staraka. Wiadomość w tej sprawie podał wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński. Po chwili podobna informacja została opublikowana przez Policję z Olsztyna.
„Dziś rano grupa płetwonurków biorąca udział w działaniach poszukiwawczych na jeziorze Kisajno zlokalizowała ciało prawdopodobnie 39-letniego zaginionego mężczyzny. Na miejscu będą wykonywane dalsze czynności z udziałem prokuratora i policyjnych techników kryminalistyki” – napisała KWP w Olsztynie.
Źródło: „Gazeta Olsztyńska„, Onet.pl, Twitter, Radio ZET