Dziesiątego dnia każdego miesiąca politycy PiS oraz ich sympatycy zbierają się na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie po to, by uczcić pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej. Od kilku miesięcy zbierają się tam również przeciwnicy tych obchodów. Podobnie było i tym razem. Na miejscu zjawiła się bowiem grupa przedstawicieli antyrządowej organizacji Obywatele RP, którzy wyrażali swój sprzeciw wobec upolityczniania katastrofy. W sieci opublikowane zostało zabawne nagranie, na którym jeden z członków kontrmiesięcznicy rozmawia z ochraniającymi wydarzenie funkcjonariuszami policji.
Na filmie widzimy, jak mężczyzna, zapewne członek organizacji Obywatele RP, podchodzi do barierek, za którymi stoją funkcjonariusze policji. Oznajmia, że chce rozmawiać z dowódcą grupy, jednak jego żądanie pozostaje bez odpowiedzi. Po chwili ponawia je. Chciałbym rozmawiać z dowódcą – mówi.
Tym razem doczekuje się reakcji, aczkolwiek dla niego z pewnością nie satysfakcjonującej. Ja nie jestem dowódcą – odpowiada bowiem jeden z policjantów.
Mężczyzna nie daje za wygraną i rzuca w stronę funkcjonariuszy polecenie. To poproszę, żeby przyjechał – wypala.
W tym momencie zza kamery słychać gromki śmiech. Trudno określić jednak czy działacz Obywateli RP rozbawił policjantów, czy stojących nieopodal uczestników miesięcznicy smoleńskiej. Niemniej jednak, tupecik niczego sobie.
Ciekawi jesteśmy, o czym przedstawiciel antyrządowej organizacji chciałby porozmawiać z dowodzącym akcją… i w gruncie rzeczy żałujemy, że nie było go na miejscu. Mogłoby to wyglądać jeszcze zabawniej niż poniższa scena.
To jest WYPAŚNE??
UBywatel do Policji
– chciałbym rozmawiać z d-cą
– ale ja nie jestem d-cą
– to poproszę, żeby przyjechał
w tle hahaha?? pic.twitter.com/qgaJiNlRSB— PikuśPOL (@pikus_pol) 10 sierpnia 2017
źródło: Twitter, wyborcza.pl
Fot. wyborcza.pl screen