Pewien policjant pracujący dotychczas w jednej z komend na terenie Jastrzębia-Zdroju postanowił dorobić sobie do pensji. Problem w tym, że wybrał działalność przestępczą. Trafił do aresztu pod zarzutem prowadzenia plantacji konopi indyjskich.
O sprawie informuje Prokuratura Okręgowa w Gliwicach. 14 września funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju uzyskali informacje, że mieszkaniec miasta w miejscu swojego zamieszkania uprawia konopie indyjskie.
Czytaj także: Warszawa: Wysiadł z auta i wyjął maczetę. Kierowca był przerażony [WIDEO]
Na miejscu ujawnili plantację konopi indyjskich, a także znaczne ilości środka odurzającego w postaci ziela konopi indyjskich, innych niż włókniste. Ponadto w pomieszczeniach posesji ujawnili kilkaset sztuk amunicji.
Mundurowi zatrzymali też drugiego mężczyznę. Prokuratura informuje, że zatrzymani dzielili się działalnością. Jeden z nich hodował marihuanę, a drugi zajmował się jej wprowadzeniem do obrotu. Sąd Rejonowy w Jastrzębiu-Zdroju przychylił się do aresztowania podejrzanych na trzy miesiące.
Czytaj także: Wypadek autokaru z dziećmi! Kilkanaście osób rannych
Choć w komunikacie na stronach prokuratury nie poinformowano, że zatrzymany to policjant, to jednak potwierdzili to jego przełożeni. Komendant Miejski Policji w Jastrzębiu-Zdroju poinformował, że policjanta w tym przestępstwie został już potwierdzony. Wobec funkcjonariusza zostało wszczęte postępowanie dyscyplinarne oraz postępowanie administracyjne w celu zwolnienia go ze służby. Czeka go również odpowiedzialność karna.
Źr. dorzeczy.pl; gliwice.po.gov.pl