W nocy w Warcie miał miejsce policyjny pościg i strzelanina. W wyniku niebezpiecznego zdarzenia, cztery osoby odniosły obrażenia, w tym trzech funkcjonariuszy policji.
Około godziny 23.30 w miejscowości Warta policjanci podjęli próbę zatrzymania do kontroli samochodu osobowego marki Toyota Rav. Istniało podejrzenie, że kierowca suva może znajdować się pod wpływem alkoholu.
Czytaj także: Znaleziono ciało Radka Zalewskiego. 19-latek zaginął w Sylwestra [WIDEO]
Czytaj także: Tak wyglądał brawurowy pościg za Audii. Nie powstrzymała go policyjna blokada, kolczatka i strzały [WIDEO]
Mimo wyraźnych znaków wydawanych przez mundurowych siedzący za kierownicą nie zatrzymał i zaczął uciekać. Później rozegrały się sceny rodem z filmów sensacyjnych w tym policyjny pościg i strzelanina.
W miejscowości Dzierlin policjanci przystąpili do kolejnej próby zatrzymania ściganego pojazdu. Wówczas kierowca uderzył w radiowóz, w którym przebywał funkcjonariusz, a następnie potrącił dwóch kolejnych interweniujących policjantów.
Mundurowi wobec zagrożenia życia i zdrowia użyli broni służbowej. Kierujący zaprzestał ucieczki. W związku z obrażeniami, został przewieziony do szpitala. Również trzej ranni policjanci zostali hospitalizowani.
Czytaj także: Odkryto podsłuchy w siedzibie PSL! „To skandal”
Od mężczyzny pobrano krew do badań. Aktualnie trwają czynności procesowe pod nadzorem Prokuratora Rejonowego w Sieradzu. Niewykluczone, że odpowie za czynną napaść na funkcjonariuszy. Jest to przestępstwo zagrożone karą do 10 lat pozbawienia wolności.
Źr. policja.pl