Przebywający na Węgrzech Marcin Romanowski w rozmowie w programie „Graffiti” usłyszał pytanie, czy wie o kolejnych politykach ubiegających się o azyl. Poseł postawił sprawę jasno i po raz kolejny uderzył w rząd Donalda Tuska.
Politycy obozu rządzącego z Szymonem Hołownią na czele zapowiadali ostatnio pozbawienie wynagrodzenia Romanowskiego. Mówiono również o możliwości wygaszenia jego mandatu poselskiego. Tymczasem Romanowski sam zrzekł się diety poselskiej, ale z funkcji posła nie zamierza rezygnować.
„Nie zamierzam rezygnować z mandatu poselskiego, dalej będę wykonywał swoje obowiązki. W Polsce mamy do czynienia z bezprawiem” – powiedział Romanowski. Dodał przy tym, że niedawno wystąpił nawet z dwiema interpelacjami.
Wyjazd posła na Węgry spotkał się z ostrym atakiem ze strony polityków obozu rządzącego. Mówiono o „tchórzostwie” i „zdradzie” oraz wyliczano przestępstwa, jakich rzekomo miał się dopuścić Romanowski. Poseł odpowiada stanowczo. „Nie ma co się spierać z pajacami” – odparł.
Padło również pytanie, czy kolejni politycy Zjednoczonej Prawicy zamierzają ubiegać się o azyl na Węgrzech. Romanowski postanowił sprawę jasno. „Nawet jakbym o tym wiedział to przecież ujawniając taką informację pomagałbym przestępcom z prokuratury i ministerstw w Polsce, co byłoby oczywistą zbrodnią” – powiedział.
Przeczytaj również:
- Zaprosili Niesiołowskiego do TVP. Ludzie oburzeni jego wypowiedziami: „Rynsztok” [WIDEO]
- „Prostytutka prawna”. Bosak wprawił w osłupienie polityka KO: „Pan chyba powinien przeprosić” [WIDEO]
- Jasnowidz Jackowski miał wizję przyszłości… ojca Rydzyka. „On ma przygotowane”
Źr. Polsat News