Pod wodzą Michala Dolezala polscy skoczkowie narciarscy rozpoczęli już przygotowania do kolejnego sezonu. Zawodnicy nie mają dużo czasu na oddech, chociaż z całą pewnością w najbliższym czasie ich treningi będą mniej intensywne.
Zaledwie tydzień temu zakończył się sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich. Polscy skoczkowie spisali się bardzo dobrze zajmując pierwsze miejsce w klasyfikacji Pucharu Narodów. W klasyfikacji generalnej wygrał oczywiście Ryoyu Kobayashi, który był w minionym sezonie zdecydowanym numerem jeden.
Na koniec sezonu polscy skoczkowie musieli pożegnać się z trenerem Stefanem Horngacherem, który nie zdecydował się na przedłużenie kontraktu z Polskim Związkiem Narciarskim. Na stanowisku szkoleniowca kadry zastąpił go jego asystent, Michal Dolezal.
Czytaj także: Ile w tym sezonie zarobili polscy skoczkowie?
I to właśnie pod jego wodzą skoczkowie rozpoczęli już przygotowania do kolejnego sezonu, który rozpocznie się 23 listopada konkursem drużynowym w Wiśle. Adam Małysz opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie, na którym widać, że na treningu pojawili się już między innymi Dawid Kubacki, Jakub Wolny czy Stefan Hula. Obecni byli również zawodnicy z kadry B, którym też ma bacznie przyglądać się Dolezal. Na treningu nie było Kamila Stocha, który przyznał, że potrzebuje kilku dodatkowych dni odpoczynku.
Przyszły sezon Pucharu Świata zakończy się nieco wcześniej, bo 15 marca 2020 roku podczas zawodów w Vikersund. Tydzień po nim w Planicy rozegraną zostane mistrzostwa świata w lotach narciarskich.
Czytaj także: Krzysztof Piątek zostanie w Milanie dłużej? Jego ojciec komentuje
Źr.: Instagram/adammalyszofficial