Hanna Turnau przerwała milczenie po incydencie na Krupówkach. Aktorka odniosła się do zdarzenia na swoim Instagramie.
Przypomnijmy, Hanna Turnau, aktorka z Zakopanego, opublikowała nagranie w serwisie Instagram. Kobieta opowiada w nim o swoim mieście, jednak przerywa jej mężczyzna przebrany za misia. Sytuacja staje się napięta, ponieważ miś… żąda zapłaty.
Nagranie szybko stałem się wiralem. Okazało się też, że misia dosięgnęła sprawiedliwość, ponieważ do sieci trafił film, na którym mężczyzna jest legitymowany przez straż miejską. Teraz do całej sprawy odniosła się Hanna Turnau.
Aktorka opublikowała kilka relacji w serwisie Instagram. Broni w nim Zakopanego i jego mieszkańców. Przyznała też, że miś z nagrania prawdopodobnie nie jest góralem, ani Zakopiańczykiem. Turnau mówi, że miał się do niej odezwać „prawdziwy miś”, który zaprasza ją do wspólnego zdjęcia.
Hanna Turnau dodała też, że w związku z nagraniem „leje się hejt na Zakopane”. – Zakopane to nie tylko ten chamski miś – napisała aktorka i dodała, że ona sama jest Zakopianką „z krwi i kości”.