Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski spotkał się w Kijowie z premierem Luksemburga Xavierem Bettelem. Podczas wspólnej konferencji prasowej przestrzegł przed dalszymi planami Władimira Putina.
Xavier Bettel odwiedził w Kijowie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Premier Luksemburga odwiedził też Borodziankę i Buczę, gdzie doszło do masakr ludności cywilnej. „Nie ma słów, by opisać niewyobrażalną tragedię mieszkańców Buczy” – mówił podczas konferencji prasowej.
Z kolei Wołodymyr Zełenski podziękował Luksemburgowi za ogromne wsparcie. „Luksemburg nieustannie nam pomaga. Gdy mówimy o pomocy dla naszej armii, 15 procent całego budżetu obronnego Luksemburga zostało przekazane naszym obrońcom” – stwierdził. „Gdyby inne państwa świata poszły w jego ślady, już wygralibyśmy tę wojnę” – dodał.
Prezydent Ukrainy nie ukrywał także, że w przypadku porażki jego kraju, kolejne państwa będą zagrożone. „Rosyjska agresja może rozprzestrzenić się na inne państwa wchodzące w skład byłego ZSRR” – mówił Zełenski. „Jeśli Ukraina nie powstrzyma Rosji, zagrożone mogą być kraje bałtyckie, a nawet Polska” – dodał.
Czytaj także: Białoruś jednak uderzy na Ukrainę? „Na granicy znajduje się do siedmiu batalionów”
Źr.: WP