Polska sieć sklepów Dino ma za sobą kolejny udany okres. W 2017 roku zanotowała ona wzrost zysków aż o 40 procent i wzbogaciła się o wiele nowych placówek. Czyżby rosła konkurencja dla Biedronki i Lidla?
2017 rok był bardzo udany dla polskiej sieci sklepów Dino. Firma, która założona została w 1999 roku ma swoje sklepy już nie tylko w zachodniej Polsce, ale praktycznie na terenie całego kraju. Skupia się głównie na budowie placówek w małych i średnich miastach oraz na peryferiach dużych miast.
Wiele wskazuje na to, że Dino wkrótce może stanowić poważną konkurencję nawet dla takich sieci, jak Lidl czy Biedronka. W 2017 roku przybyło 147 nowych placówek polskiej sieci i łącznie na koniec 2017 roku liczyła już 775 sklepów. Taka ilość przekłada się oczywiście na zyski, bowiem sieć zanotowała wzrost zysków aż o 40 procent.
Czytaj także: Polska sieć Dino będzie otwarta w każdą niedzielę? Dostała koncesję na sprzedaż paliwa!
Wynika to oczywiście z większej ilości sklepów, ale nie tylko. Porównując zyski w sklepach, które istniały już pod koniec 2016 roku można zauważyć, że firma również w nic odnotowała wzrost o 16 procent. Oznacza to, że Polacy coraz chętniej wybierają sieć Dino.
Jak wyjaśniał prezes Dino Polska, Szymon Piduch, siec zatrudniała na koniec 2017 roku ponad 13 tysięcy pracowników. „Łączna wartość inwestycji, które zrealizowaliśmy w 2017 roku, wyniosła 457 mln zł i była o 20 procent większa niż rok wcześniej. Dzięki temu stworzyliśmy blisko 2,5 tys. nowych miejsc pracy i na koniec roku zatrudniliśmy 13,1 tys. osób” – poinformował w liście do akcjonariuszy.
Szymon Piduch opowiedział również o celach sieci na 2018 rok. Wśród nich znajduje się otwieranie nowych placówek i kolejnego centrum dystrybucyjnego. „W 2018 roku będziemy kontynuować program inwestycyjny, a jego wartość szacujemy na około 650 mln zł. Planujemy otwarcie większej ilości sklepów niż w 2017 roku oraz uruchomienie czwartego centrum dystrybucyjnego. Rozpoczniemy także budowę drugiego zakładu mięsnego Agro-Rydzyny” – poinformował.
Czytaj także: Znana dziennikarka okradziona. Chce publikacji zdjęć przestępców!