![Donald Tusk pojechał na granicę. Pokazał nagranie z migrantami [WIDEO]](https://wmeritum.pl/wp-content/uploads/2025/03/Tusk-na-granicy.jpg)
W czwartek przed godz. 13 ponownie zaczęła działać polska wersja Wikipedii. Tym samym o ok. 2 godziny skrócono protest przeciwko przeciw nowej dyrektywie UE o ochronie praw autorskich. Ma to związek z decyzją Parlamentu Europejskiego, który odrzucił w czwartek stanowisko komisji prawnej PE ws. dyrektywy.
„Cele protestu zostały osiągnięte, a jego dalsze prowadzenie byłoby zbędnym utrudnieniem dla tysięcy osób, które codziennie sięgają do Wikipedii w poszukiwaniu informacji, potrzebnych im do nauki, pracy czy rozwijaniu swoich pasji. A wikipedyści i wikipedystki nie mogłyby zająć się pracą merytoryczną nad nowymi i rozbudowanymi hasłami” – wyjaśnia Natalia Szafran-Kozakowska ze Stowarzyszenia Wikimedia Polska cytowana w komunikacie przesłanym PAP. Wyraziła nadzieję, że już nigdy nie pojawi się zagrożenie, które zmusi wikipedystów do tak radykalnej formy protestu.
Na znak protestu przeciw nowej unijnej dyrektywie o ochronie praw autorskich na jednolitym rynku cyfrowym, polska Wikipedia została wyłączona w środę kilka minut po godz. 15. Pierwotnie zakładano, że na 24 godziny, ostatecznie zakończono akcję po 22 godzinach. Przez ten czas zamiast artykułów encyklopedycznych wyświetlała się informacja o zagrożeniach, które nosiły omawiane zmiany w reformie prawa autorskiego, apel do europosłów o ich odrzucenie oraz do czytelników o wsparcie protestu poprzez kontakt z europosłami.
Czytaj także: Polska Wikipedia wyłączona. To protest przeciwko unijnej dyrektywie
Z tego samego powodu w środę nie działały hiszpańska i włoska wersja językowa Wikipedii.
W czwartek Parlament Europejski odrzucił w czwartek stanowisko komisji prawnej PE ws. reformy prawa autorskiego. Jeśli stanowisko zostałoby przegłosowane, stałoby się oficjalnym mandatem negocjacyjnym PE do rozmów nad ostatecznym kształtem przepisów z krajami członkowskimi.
Odrzucenie stanowiska komisji oznacza, że sprawa będzie ponownie dyskutowana na sesji plenarnej PE we wrześniu.
Nowa dyrektywa ma zmienić zasady publikowania i monitorowania treści w internecie. Cel to walka m.in. z piractwem. Kontrowersje wywołują zwłaszcza dwa artykuły tej dyrektywy: art. 11, który dotyczy praw wydawców publikacji prasowych, oraz art. 13, który mówi o odpowiedzialności platform internetowych za objętą prawami autorskimi treść.
Źródło: Serwis Nauka w Polsce – www.naukawpolsce.pap.pl
