Były piłkarz Michał M. występujący m.in w barwach Chojniczanki Chojnice oraz Zawiszy Bydgoszcz usłyszał wyrok skazujący. Sąd orzekł o jego winie w sprawie oskarżeń o paserstwo i wymierzył mu karę pozbawienia wolności.
Policjanci zatrzymali Michała M. w styczniu 2018 r. Proces trwał ponad 3,5 roku. Jak podaje Weekend FM były piłkarz w końcu doczekał się wyroku, choć ten jest dla niego bardzo niekorzystny.
Sąd stwierdził, że piłkarz jest winny dwóch zarzucanych mu przestępstw: paserstwa mieniem o znacznej wartości oraz paserstwa zwykłego. Michał M. przyjął samochody pochodzące z kradzieży z włamaniem: wartego ponad 60 tys. zł Peugeota oraz warte blisko 300 tys. złotych Porsche.
Czytaj także: Poszli na grzyby i stracili życie. Wyciekły szokujące szczegóły tragedii
Doszło do tego jeszcze w okresie, gdy Michał M. występował w barwach Chojniczanki. Sąd wymierzył mu karę dziewięciu miesięcy pozbawienia wolności oraz roku i trzech miesięcy ograniczenia wolności.
Na poczet wyroku zaliczono mu już 77 dni, jakie spędził w areszcie tymczasowym, więc w więzieniu spędzi nieco ponad pół roku.
Źr. sportowefakty.wp.pl