W niemieckiej miejscowości Löcknitz w pobliżu polskiej granicy spłonął polski samochód. Policjanci poszukują sprawców. Śledczy podejrzewają atak na tle narodowościowym, bo na drzwiach spalonego auta odkryli wydrapaną swastykę.
Polski samochód to szare Audi A7 na polskich tablicach rejestracyjnych. Pojazd spłonął w nocy z poniedziałku na wtorek w miejscowości Löcknitz przy polskiej granicy.
Czytaj także: Rasistowski skandal w Lidze Mistrzów. Jest decyzja w sprawie przerwanego meczu
Policja z Neubrandenburga podejrzewa atak na tle narodowościowym, bo na tylnych drzwiach śledczy znaleźli wydrapaną swastykę. Mundurowi podali jej wymiary: 37 na 38 cm. Na razie nie jest pewne, kiedy symbol wydrapano na drzwiach, ale śledczy bardzo poważnie rozważają polityczne podłoże ataku.
Wiadomo, że wartość spalonego auta przekraczała kwotę 50 tys. euro, był to samochód w leasingu. Niemieccy policjanci poszukują nie tylko sprawców, ale także osoby, która kierowała samochodem.
Radio RMF FM przypomina, że ze względu na bliskość Szczecina i niższe ceny nieruchomości, w miejscowości Loeknitz i okolicach od lat osiedla się bardzo wielu Polaków.
Źr. rmf24.pl; facebook