Renomowana firma ”Drutex” z Bytowa, która produkuje okna, zacieśnia współpracę z producentem naczep, przyczep i zabudów – „Wieltonem”.
Co może łączyć te dwie firmy, które mają zupełnie inne profile działalności? Otóż to, że są to w 100% firmy polskie, które w naszym kraju płacą podatki i dają naszym rodakom miejsca pracy. Oba zakłady kooperują ze sobą już od 4 lat i ani myślą przestać. Ostatnio „Drutex” przy pomocy „Wieltonu” powiększył swoją bazę transportową o 6 przyczep, 3 naczepy kurtynowe i 7 zabudów kurtynowych.
Drutex, tak jak Wielton, jest zakładem z polskimi korzeniami, które sięgają połowy lat ’80. Powstało wówczas przedsiębiorstwo o profilu metalowym. Po upływie 9 lat uruchomiono linię do produkcji stolarki okiennej z PVC. Obecnie „Drutex” jest największym na kontynencie producentem stolarki otworowej z PVC. W ubiegłym roku firma rozpoczęła największe w swojej dotychczasowej historii przedsięwzięcie- budowę Europejskiego Centrum Stolarki. Pierwszy etap tej inwestycji wynosi 27 tysięcy m2 i pozwoli na podwojenie mocy produkcyjnych, co przełoży się na zwiększenie zasięgu działalności firmy. Obecnie „Drutex” oferuje swoje wyroby na całym świecie – od Europy poprzez Bliski Wschód i Meksyk, skończywszy na Australii.
Czytaj także: Arrinera Hussarya - pierwszy polski super samochód - wywiad z Łukaszem Tomkiewiczem
Kooperację z „Drutexem” komentuję wiceprezes Wielton S.A Włodzimierz Masłowski:
Drutex to jeden z naszych największych klientów. Każdego roku, odkąd rozpoczęliśmy współpracę, realizujemy dla nich zamówienia na nowe naczepy, zabudowy czy zestawy. Po kilkanaście sztuk rocznie. Firma nie tylko jest znana, ale bardzo się rozwija, inwestuje w nowe technologie, powiększa produkcje, a to z kolei pociąga za sobą rozbudowę bazy transportowej.
„Wielton” też nie ma się czego wstydzić, ponieważ w pierwszym półroczu br. sprzedał 1185 naczep i przyczep. Daje to firmie wysokie 3. miejsce wśród europejskich producentów naczep i przyczep, i 1. miejsce wśród krajowych producentów tego typu sprzętu.
źródło: 4truck.pl
fot: se.pl
