Mecz Portugalia-Polska już dziś. Starcie biało-czerwonych z reprezentacją z południa Europy będzie ostatnim występem podopiecznych Jerzego Brzęczka w dywizji A Ligi Narodów. W jakim składzie wystąpi nasz zespół?
Mecz Portugalia-Polska będzie dla drużyny Jerzego Brzęczka ostatnim meczem w dywizji A Ligi Narodów. Polacy okazali się bowiem najgorszym zespołem tej grupy (oprócz nich i Portugalczyków grali w niej też Włosi) i zanotowali spadek do dywizji B.
Czytaj także: Takim składem zagramy z Czechami? Będą niespodzianki
I choć Liga Narodów nie była dla nas priorytetem, to w powietrzu wciąż da się wyczuć spory niedosyt. Wszystko ze względu na udany początek zmagań w wykonaniu naszych zawodników, którym po dobrym meczu udało się przecież zremisować na wyjeździe z Włochami. Później przyszły jednak dwie porażki, z Portugalią oraz Włochami u siebie, które definitywnie pogrzebały nasza szanse na dalszą grę w dywizji A.
Portugalia-Polska. W jakim składzie zagramy?
Ostatni mecz w dywizji A Ligi Narodów miał być, według niektórych mediów, okazją do przeprowadzenia eksperymentu z udziałem Grzegorza Krychowiaka. Jerzy Brzęczek chciał bowiem sprawdzić, jak zawodnik Lokomotiwu Moskwa prezentowałby się na środku defensywy. Wiele wskazuje jednak na to, że w meczu Portugalia-Polska „Krycha” zagra na swojej nominalnej pozycji.
Na środku obrony zagra na to nasz stary znajomy, który po nieudanym dla Polaków mundialu w Rosji, stał się prawdziwym antybohaterem naszej reprezentacji. Mowa o Thiago Cionku, który w meczu z Senegalem zanotował samobójcze trafienie i zaliczył jeden z najgorszych występów w kadrze. Na zawodnika włoskiego SPAL spadła wówczas gigantyczna fala hejtu.
Obok Cionka, pomimo słabego występu w meczu z Czechami, zagra najprawdopodobniej Jan Bednarek. Defensor, który nie gra w swoim macierzystym klubie Southampton FC, ma spory kredyt zaufania u selekcjonera Jerzego Brzęczka.
Na Portugalię szykowany jest też najlepszy zawodnik towarzyskiej gry z Czechami, Przemysław Frankowski. Zawodnik Jagiellonii Białystok w starciu z naszymi południowymi sąsiadami pokazał się z bardzo dobrej strony. Gdyby nie kiks Roberta Lewandowskiego, zaliczyłby nawet asystę.
W ataku, zamiast Roberta Lewandowskiego, którego ze zgrupowania wyeliminowała kontuzja, zagra najprawdopodobniej Arkadiusz Milik. Jego zmiennikiem będzie supersnajper Genoi, Krzysztof Piątek.
Przypuszczalny skład
Wojciech Szczęsny – Tomasz Kędziora, Jan Bednarek, Thiago Cionek, Bartosz Bereszyński – Grzegorz Krychowiak, Mateusz Klich – Kamil Grosicki, Piotr Zieliński, Przemysław Frankowski – Arkadiusz Milik
Czytaj także: Messi zgodził się na Piątka. Polak w Barcelonie?