Dwie posłanki, Anna Maria Siarkowska oraz Magdalena Błeńska, ogłosiły wczoraj, iż odchodzą z klubu Kukiz’15. Ich decyzja wywołała spore poruszenie zarówno wśród sympatyków, jak i przedstawicieli ruchu obywatelskiego. Całą sprawę skomentował m.in. Paweł Kukiz oraz poseł Tomasz Jaskóła, która oświadczył, że Siarkowska oszukała swoich wyborców.
Swoje odejście posłanki argumentowały brakiem komunikacji w klubie (głównie chodzi o przewodniczącego Pawła Kukiza) oraz niechęcią kierownictwa ugrupowania do rozwiązywania narastających problemów wewnętrznych. Kolejną przyczyną przytaczaną przez portal 300polityka.pl są plany powołania przez Pawła Kukiza fundacji im. ś.p. Rafała Wójcikowskiego.
Siarkowska dała się poznać jako specjalistka do spraw bezpieczeństwa i wojskowości. Błeńska zajmuje się z kolei kwestiami dotyczącymi prawa budowlanego i infrastruktury. Kilka tygodni temu w prasie pojawiły się doniesienia o ostrym konflikcie wewnętrznym z udziałem właśnie posłanki Błeńskiej. Miała ona otrzymywać pogróżki od posła Pawła Kobylarza.
Czytaj także: Dwie posłanki odchodzą od Kukiza. Odejść miał też Rafał Wójcikowski
Odejście Siarkowskiej ma się również wiązać z jej konfliktem z Kukizem po wydarzeniach w Sejmie z 16 grudnia. Posłanka wspólnie z posłem Wójcikowskim, jako jedyni z klubu Kukiz’15 wzięli udział w głosowaniu w sali kolumnowej.
W rozmowie z Telewizją Republika, Błeńska ujawniła, że wraz z obydwiema posłankami, klub miał opuścić również tragicznie zmarły Rafał Wójcikowski. Chcemy realizować nasze republikańskie postulaty, które są bardziej sprecyzowane, niż klubu Kukiz’15, który jest połączeniem różnych koncepcji. Chcemy skupić się na naszych wolnorynkowych, konserwatywnych, republikańskich postulatach. – tłumaczyła.
Klub poselski Pawła Kukiza będzie teraz liczył 33 posłów. Pierwotnie było ich 41.
Jaskóła: Oszukałaś swoich wyborców
Decyzję swoich koleżanek skomentował za pośrednictwem Facebooka Tomasz Jaskóła. Poseł zamieścił komentarz pod wpisem Siarkowskiej. Aniu, kulturalny człowiek wierzący w Boga przychodzi na Klub i informuje o swojej decyzji. Tak robią osoby wierzące w Boga w imię szacunku dla innych – i swoich kolegów i swoich wyborców. Gorzej jeśli pod hasłami kryje się coś innego – napisał we wstępie. Jako poseł zostałaś wybrana pracą wielu ludzi Kukiz ’15 ich pracą. Dziś to przekreśliłaś – również ich prace. Po czynach ich poznacie … jest mi po ludzku przykro. I napisze to jak każdemu – w obecnej ordynacji uważam, że osoba wybrana zmieniając Klub powinna złożyć mandat. Pisałem to i mówiłem wcześniej do każdego opuszczającego jakikolwiek klub. Miałaś to samo zdanie – osoba opuszczająca formację powinna złożyć MANDAT. Oszukałaś wyborców – kontynuował.
Siarkowska nie pozostawiła tych słów bez odpowiedzi. Mandat jest wolny. Nigdy nie byłam za składaniem mandatów za opuszczenie klubu. To myślenie w sposób skrajnie partyjniacki. Jeśli by tak było, po co posłowie? Wystarczy zapis o ilości głosów, którymi dysponuje lider. To skrajnie antydemokratyczne, zamordystyczne myślenie, które jest mi całkowicie obce – odparła.
Wcześniej odejście posłanek skomentował Paweł Kukiz. Jego wypowiedź znajdą państwo W TYM MIEJSCU.
źródło: 300polityka.pl, Facebook
Fot. Wikimedia/Adrian Grycuk