Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko wniósł do parlamentu dekret o stanie wojennym. W Radzie Najwyższej, czyli ukraińskim parlamencie, doszło do awantury. Posłowie zablokowali mównicę i domagali się konsultacji.
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko wniósł do parlamentu dekret o stanie wojennym, w którym okres jego obowiązywania skrócono z 60 do 30 dni. Dekret przewiduje m.in. możliwość ograniczenia praw i swobód obywatelskich. Przeciwnicy Poroszenki w geście protestu zablokowali mównicę.
„Podkreślam, że tymczasowo mogą być ograniczane konstytucyjne prawa i swobody obywatelskie, ale prezydent nie zamierza korzystać z tej możliwości. Jeśli jednak dojdzie do nasilenia agresji, ten instrument powinien być dostępny” – mówił sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ołeksandr Turczynow.
Czytaj także: Bosak ostrzega przed zaangażowaniem w konflikt na Ukrainie. \"Mam nadzieję, że to ostatni komunikat w tej sprawie\
Awantura o stan wojenny. Zablokowali mównicę
Przeciwnicy prezydenta Poroszenki w parlamencie obawiają się, że stan wojenny może być pretekstem do przełożenia zaplanowanych na przyszły rok wyborów prezydenckich.
Na początku posiedzenia trybunę parlamentarną zablokowali m.in. posłowie populistycznej Radykalnej Partii deputowanego Ołeha Laszki. Domagali się oni przerwy dla konsultacji klubów parlamentarnych z prezydentem.
Poroszenko również miał wystąpić w poniedziałek przed deputowanymi Rady Najwyższej, jednak gdy część z nich zablokowała trybunę, prezydent opuścił siedzibę parlamentu.
Stan wojenny na Ukrainie
Prezydent Poroszenko podkreśla, że stan wojenny nie oznacza wojny. Uspokoił mieszkańców i zaprzeczył, jakoby państwo miało prowadzić działania ofensywne wobec Rosji. Petro Poroszenko oświadczył również, że zarówno on, jak i pozostali przedstawiciele ukraińskich władz nie zamierzają rezygnować z odzyskania terytoriów zagrabionych przez Rosję.
Rosyjski atak na ukraińskie okręty
W niedzielę rosyjskie wojska ostrzelały, a następnie przejęły trzy ukraińskie jednostki pływające w rejonie Morza Azowskiego. Rannych zostało sześciu ukraińskich żołnierzy. Wcześniej rosyjski okręt staranował ukraińską jednostkę.
Ukraina stanowczo odpowiedziała na agresję Rosji. Prezydent kraju, Petro Poroszenko wprowadził stan wojenny na terenie całego państwa. Stanowisko w sprawie przedstawiło tamtejsze Ministerstwo Obrony Narodowej. Z komunikatu wynika, iż ukraińska armia została postawiona w stan najwyższej gotowości.
Źródło: fakty.interia.pl, wMeritum.pl, YouTube.com