Ochroniarz podczas interwencji postrzelił włamywacza. Teraz wpłynął przeciwko niemu akt oskarżenia. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w grudniu 2015 r. w Malborku. Pracownicy firmy ochroniarskiej interweniowali w trakcie włamania do jednego z tamtejszych domów jednorodzinnych. Włamywacz rozpoczął ucieczkę. Ochroniarz oddał trzy strzały, z których jeden, po rykoszecie, trafił włamywacza w plecy. Kula złamała kręgosłup i doprowadziła do porażenia nóg złodzieja, który został inwalidą.
Prokuratura początkowo prowadziła śledztwo „w sprawie”, a nie przeciw komuś. Po kilku miesiącach, pracownik firm ochroniarskiej usłyszał jednak zarzuty i do sądu skierowano akt oskarżenia. Prokuratura uznała, że doszło do przekroczenia uprawnień ponieważ zaistniałą sytuacja nie uzasadniała użycia broni.
Czytaj także: Pogrom kielecki – jak było naprawdę?
Interweniujący podczas włamania ochroniarz nie przyznaje się do winy. Grozi mu nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.
Źródło: tvp.info
Fot.: Commons Wikimedia/Smarterlam