Jeszcze w tym tygodniu nad Polską pojawią się bardzo silne wichury. To konsekwencja głębokiego niżu, który znajduje się obecnie nad Skandynawią. Porywy wiatru mogą przekraczać nawet 100 km/h.
Wichury pojawią się nad Polską w najbliższy czwartek, 23 września. To konsekwencja niżu znajdującego się obecnie nad Skandynawią. Przyniesie on ze sobą front atmosferyczny z zachmurzeniem i opadami deszczu oraz silnym wiatrem, który nad północnego-zachodu zacznie napływać nad Polskę.
Można spodziewać się silnego wiatru, jego prędkość wyniesie około 50 km/h, jednak nad morzem może osiągnąć nawet 70 km/h. W nocy z czwartku na piątek wiatr przybierze na sile i w porywach może osiągnąć nawet prędkość 100 km/h na Pomorzu, a w Tatrach 110 km/h. W głębi lądu też będzie niebezpiecznie, porywy będą wynosić 60-80 km/h.
Również w piątek będzie niebezpiecznie, najsilniejsze wichury przeniosą się na południe i wschód kraju. Pogoda stopniowo zacznie stabilizować się dopiero w sobotę i niedzielę.
Czytaj także: Śmieci nawet w Tatrach. Jest jednak nadzieja!
Żr.: Radio ZET