W niedzielę rano niespodziewanie wiatr na Rodos zmienił kierunek o 180 stopni. Przez to trwające tam wielkie pożary zaczęły rozprzestrzeniać się w kierunku strefy turystycznej. Obecnie przebywa tam co najmniej 1200 obywateli Polski.
W tym roku przez Grecję ponownie przetacza się fala potężnych pożarów. Cześć z nich wybuchła na popularnej wśród turystów wyspie Rodos. Jak przekazał wiceszef MSZ, w strefie zagrożonej znajduje się około 1200 naszych rodaków. „Mówimy tylko o wyjazdach zorganizowanych” – podkreślił Paweł Jabłoński.
„Rozważane jest włączenie się polskiego rządu w ewakuację” – zaznaczył Jabłoński. „Cały czas rozmawiamy z greckimi służbami zapewniającymi, że są w stanie bezpiecznie ewakuować i pomóc Polakom w powrocie do domu” – dodał.
W Atenach rząd powołał przy resorcie spraw zagranicznych specjalny sztab kryzysowy, który będzie kierował akcją ewakuacji zagranicznych turystów.
W stronę Rodos skierowano okręt greckiej marynarki wojennej, który ma wspomóc ewakuację. Według doniesień greckich mediów, do tej pory ewakuowano już ok. 10 proc. turystów.
Greckie władze ostrzegają tymczasem przed możliwością wybuchu kolejnych pożarów zarówno na Rodos, jak w innych rejonach Grecji. Zagrożenie wiąże się z wysoką temperaturą. W kraju oczekuje się upałów sięgających 45 stopni Celsjusza.
Przeczytaj również:
- Wielki pożar hali z chemikaliami! Trująca chmura przedostała się do powietrza! Trwa ewakuacja
- Ferenando Santos opuści reprezentację Polski?! Wiadomo, gdzie ma trafić
- Nie żyje ksiądz Grzegorz. Miał 41 lat. Znaleziono go w basenie
Źr. Polsat News