To, co się stało wczoraj, nigdy nie powinno mieć miejsca. Ta tragedia dotknęła każdego – piszą uczniowie III A Szkoły Podstawowej nr 195 w Warszawie w liście pożegnalnym do Jakuba. 16-latek został zamordowany w piątek na przerwie pomiędzy lekcjami.
10 maja w Szkole Podstawowej nr 195 w warszawskim Wawrze doszło do tragicznych wydarzeń. 15-letni Emil B. podczas przerwy pomiędzy lekcjami rzucił się na Jakuba K. Z relacji świadków wynika, że początkowo chłopcy zaczęli się szarpać, jednak w pewnym momencie Emil B. wyjął nóż i zadał pierwsze ciosy swojej ofierze.
Jakub K. uciekał do sali fizyki, jednak tam złapał go oprawca. Chłopca próbowano reanimować, na miejscu pojawiło się pogotowie, jednak nie udało się go uratować. Portal Onet.pl dowiedział się nieoficjalnie, że Emil B. mógł być pod wpływem amfetaminy, podczas ataku na 16-latka. Póki co, sprawca trafił do schroniska dla nieletnich. Najprawdopodobniej będzie sądzony, jak osoba dorosła.
Uczniowie żegnają Jakuba
Tragedia wstrząsnęła uczniami i gronem pedagogicznym. Pod szkolnym ogrodzeniem pojawiły się znicze i kwiaty. Wśród nich znalazł się również list uczniów III A – klasy do, której chodził Jakub. „To, co się stało wczoraj, nigdy nie powinno mieć miejsca. Ta tragedia dotknęła każdego. Nie znamy bardziej miłej, kochanej osoby niż Kuba” – piszą uczniowie.
„Pełny szacunku do kobiet, zawsze uśmiechnięty i wesoły, chętny do pomocy, nieważne za jaką cenę. Jak każdy popełniał błędy, lecz zawsze starał się je naprawiać. Na pewno nie zasłużył na to, co go spotkało. Na zawsze pozostanie w naszych sercach… Kochamy Cię…” – dodają autorzy. Obok listu ustawiono wspólne zdjęcie klasowe.
Źródło: Fakt24.pl, Onet.pl, wp.pl