Turcja odpowiedziała na słowa premiera Mateusza Morawieckiego, który zarzucił Ankarze działania na rzecz Białorusi. W rozmowie telefonicznej ministrowie spraw zagranicznych ustalili, że będą współdziałać, by przeciwstawić się wykorzystaniu nielegalnej migracji do hybrydowego ataku na NATO.
Premier Mateusz Morawiecki podczas debaty w Sejmie zwrócił się przeciwko Turcji. Stwierdził, że działa ona „w pełnej synchronizacji” z Mińskiem i Moskwą. Jak podaje „Rzeczpospolita”, ma to związek z faktem, że wielu migrantów przylatuje do stolicy Białorusi właśnie z lotniska w Stambule, korzystając z połączeń przewoźnika Turkish Airlines.
Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało, że z inicjatywy tureckiej odbyła się rozmowa Zbigniewa Raua z szefem tureckiego MSZ Mevlutem Cavusoglu. „Z inicjatywy tureckiej odbyła się przed chwilą rozmowa ministra Zbigniewa Raua z ministrem spraw zagranicznych Turcji Mevlutem Cavusoglu. Polska i Turcja będą współdziałać, aby przeciwstawić się wykorzystywaniu przez reżim białoruski nielegalnej migracji do ataku hybrydowego na NATO” – czytamy.
Czytaj także: Rosja reaguje na słowa Morawieckiego. Chodzi o kryzys na granicy białoruskiej
Żr.: Rzeczpospolita, MSZ