Krytyka poczynań polskiego rządu przez Donalda Tuska szybko doczekała się odpowiedzi ze strony władz. Słowa szefa Rady Europejskiej skomentowała premier Beata Szydło a w rozmowie z portalem Onet.pl zrobił to również szef MSZ Witold Waszczykowski.
„Alarm! Ostry spór z Ukrainą, izolacja w Unii Europejskiej, odejście od rządów prawa i niezawisłości sądów, atak na sektor pozarządowy i wolne media – strategia PiS czy plan Kremla? Zbyt podobne, by spać spokojnie” – napisał w niedzielę Donald Tusk.
Wypowiedź szefa Rady Europejskiej błyskawicznie obiegła media. Trudno się dziwić, bowiem polityk wprost zarzucił rządzącej partii odejście od rządów prawa i naruszenie niezawisłości sądów.
Słowa Tuska nie pozostały bez odpowiedzi. Szybko zareagowała na nie premier Beata Szydło, która zarzuciła politykowi, że wykorzystuje swoje stanowisko do atakowania na Polskę.
„Donald Tusk jako przewodniczący Rady Europejskiej nic dla Polski nie zrobił. Dzisiaj wykorzystując swoje stanowisko do ataku na polski rząd, atakuje Polskę” – napisała premier.
@donaldtusk jako @eucopresident nic dla Polski nie zrobił. Dzisiaj, wykorzystując swoje stanowisko do ataku na polski rząd atakuje Polskę
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) 19 listopada 2017
Wpis Donalda Tuska skomentował również szef MSZ. W rozmowie z Andrzejem Stankiewiczem z Onetu, Witold Waszczykowski wskazywał na błędy z czasów PO, za które odpowiedzialność ponosi Tusk. W tym kontekście zwrócił uwagę na Ukrainę.
„To Platforma odpowiada za błędy w polityce wobec Ukrainy. Gdzie był Tusk, gdy w czasie Majdanu w 2014 r. szef MSZ Radosław Sikorski proponował ukraińskiej opozycji pakt z ówczesnym prorosyjskim prezydentem Janukowyczem? Gdzie był, gdy prezydent Białorusi Łukaszenka proponował Polsce przyłączenie się grupy krajów negocjujących w sprawie konfliktu na Ukrainie?” – pyta polityk.
„Powinien pomagać swemu krajowi i mediować, a on nas atakuje” – dodał Waszczykowski.